“Ostatecznie musieliśmy za to zapłacić” – Onana tłumaczy porażkę Manchesteru United
Manchester United poległ w jednym z hitów drugiej kolejki Premier League.
“Czerwone Diabły” w sobotę przegrały z Tottenhamem Hotspur 0:2 w meczu drugiej kolejki Premier League. Na bramki czekaliśmy do drugiej połowy – najpierw do siatki trafił Pape Sarr. Potem błąd popełnił Lisandro Martinez, zaliczając trafienie samobójcze.
Andre Onana – nowy bramkarz Manchesteru skomentował przebieg spotkania po ostatnim gwizdku. Kameruńczyk był jedną z najlepszych postaci ekipy z United na murawie, mimo straconych bramek.
– Nie sądzę, że Tottenham był lepszy od nas. Popełniliśmy błędy w drugiej połowie, ale w futbolu nie chodzi o dobrą grę w jednej połowie. Zaczęliśmy mecz naprawdę dobrze, stworzyliśmy sobie okazje. Niestety ich nie wykorzystaliśmy. To było kluczowe. Gdybyśmy strzelili w pierwszej połowie, to byłoby to inne spotkanie. Ostatecznie musieliśmy za to zapłacić – stwierdził Onana.
Źródło: Sky Sports