Onana: Kluby mnie nie chcą, bo jestem czarnoskóry

Onana

101greatgoals.com

– Czarnoskóremu golkiperowi nie jest łatwo wdrapać się na szczyt – wyjaśnia Andre Onana. Bramkarz Ajaxu Amsterdam dał się namówić na rozmowę m.in o rasizmie na trybunach.

– Nie ma wątpliwości, że rasizm istnieje. Muszę sobie z nim radzić za każdym razem, gdy ze swoją drużyną występuje na obcym stadionie. Jestem dumny, że jestem czarny – podkreśla Kameruńczyk. 23-latek w przeszłości był wiązany z przenosinami do FC Barcelony, w której przybywał w latach 2010-2015, a wywodzi z akademii Samuela Eto’o. – Kilka drużyn rezygnowało ze mnie nie ze względu na umiejętności, lecz z powodu odmiennego koloru skóry i nie chcieli wpadać w konflikt z własnymi kibicami – przyznaje. – Ja nie widzę, żadnej różnicy między czarnym a białym. Jeśli ktoś ją zauważa, to ma problem – dodaje.

– Od agenta słyszałem o zainteresowaniu ze strony PSG. Barcelona jest moim domem. Byłem częścią tego klubu. Logiczne, że rozpatrywali moją kandydaturę – zakończył Andre Onana. Podczas niedawnego spotkania ligowego w Eredivisie piłkarze Ajaxu Amsterdam i Heraclesu zaprotestowali przeciwko rasizmowi. Zawodnicy obu zespołów po pierwszym gwizdku arbitra stanęli na murawie i zaczęli bić brawa, do których dołączyli się fani. Na stadionowych telebimach wyświetlono hasło – Rasizm? – Więc nie gramy w piłkę nożną.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x