Okiem kibica: Czy Tuchel odbuduje Borussię?
bvb.de
To już pewne. 1 lipca w Borussii Dortmund skończy się pewna era, a rozpocznie się nowa. Jurgen Klopp stwierdził, że już czas najwyższy rozstać się z klubem gdzie pracował, czy też nadal pracuje od siedmiu lat. Jego następcą będzie Thomas Tuchel.
Sportowe media już porównują Tuchela do Kloppa. Pierwsze rażące podobieństwo? Klopp przejął Borussię po tym jak pracował… w FSV Mainz. Tak samo jak Tuchel. Obaj stawiają na wysoki pressing, szybkie rozegranie piłki i dużą aktywność jeżeli chodzi o grę bez piłki. Obydwaj wywodzą się z podobnych korzeni piłkarskich i mają otwarte umysły na nowe trendy. Obydwaj jako zawodnicy najwyższy poziom jaki osiągnęli to 2. Bundesliga.
Do tej pory największym sukcesem Tuchela z FSV Mainz było piąte miejsce w lidze w sezonie 2010/11. Teraz stanie przed bardzo ciężkim zadaniem. Już mówi się o rewolucji w składzie. Prawdopodobnie pożegnani zostaną Ilkay Gundogan, Mats Hummels, czy też Marco Reus. Mówi się, że listę życzeń nowego trenera będzie otwierać Sami Khedira, któremu kończy się kontrakt z Realem Madryt. Ponadto priorytetem powinno być też ściągnięcie nowego napastnika, gdyż ani Adrian Ramos, ani Ciro Immobile nie sprostali postawionym oczekiwaniom przed obecnym sezonem.
Ponadto na Tuchelu będzie ciążyła duża presja. Klopp wraz z Borussią zdobył dwa mistrzostwa Niemiec i doszedł do finału Ligi Mistrzów w sezonie 2012/13, gdzie przegrał z Bayernem Monachium 1:2. Klopp pozostawia “swoją” Borussię. Tuchel będzie musiał albo stopniowo wprowadzać swoje zmiany albo próbować kontynuować to co zrobił poprzedni trener. Thomas do jednej rzeczy ma szczęście – kibice Borussii są z klubem naprawdę na dobre i na złe, więc na pewno dostanie trochę czasu na zbudowanie swojej drużyny.
