Oficjalnie: PZPN wydał wspólne oświadczenie z federacjami Szwecji i Czech
Oficjalna piłka, PZPN / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
W wyniku rosyjskiej agresji na Ukrainę świat stanął nagle w miejscu. Również ten sportowy. Kilka godzin po rozpoczęciu konfliktu zbrojnego federacje piłkarskie Polski, Szwecji i Czech opublikowały wspólne oświadczenie dotyczące zbliżających się meczów barażowych.
W czwartek około godziny 5 rano rozpoczęła się zbrojna agresja Rosji na Ukrainę. Według Kijowa zginęło już kilku cywili i ponad 40 ukraińskich żołnierzy. Skomplikowana i trudna sytuacja u naszych wschodnich sąsiadów rzutuje na świat sportu.
W piątek 25 lutego ma zapaść decyzja dotycząca zmiany lokalizacji finału Ligi Mistrzów. Pozostaje również do rozwiązania sprawa meczu reprezentacji Polski. Drużyna Czesława Michniewicza w półfinale baraży o awans na mundial w Katarze ma zagrać z Rosją. Mecz odbędzie w Moskwie. Zwycięzca tego pojedynku w finale zagra z lepszym z pary Szwecja – Czechy.
W szeroko pojętej przestrzeni medialnej pojawiają się opinie, iż reprezentacja Polski powinna zbojkotować mecz z Rosją. Nie jest to jednak najlepsze rozwiązanie z polskiej perspektywy. Brak stawienia się Biało-Czerwonych w Moskwie to podstawa do przyznania walkowera gospodarzom.
W związku z powyższym federacje piłkarskie Polski, Szwecji i Czech wydały wspólne oświadczenie, w którym krytykują agresję rosyjską na Ukrainę. Całe oświadczanie można przeczytać poniżej.
Federacje piłkarskie Polski, Szwecji oraz Czech kategorycznie potępiają agresję Rosji na Ukrainę. W związku z obecną sytuacją Polski Związek Piłki Nożnej (PZPN), Svenska Fotbollförbundet (SvFF) oraz Fotbalová asociace České republiky (FAČR) wyrażają zdecydowane stanowisko, że zaplanowane na 24 i 29 marca br. mecze barażowe do mistrzostw świata w Katarze nie powinny odbyć się na terenie Federacji Rosyjskiej.
Sygnatariusze niniejszego apelu nie biorą pod uwagę wyjazdu do Rosji i rozgrywania tam meczów piłkarskich. Militarna eskalacja, którą obserwujemy, wiąże się z poważnymi konsekwencjami oraz znaczącym obniżeniem poziomu bezpieczeństwa dla naszych reprezentacji oraz oficjalnych delegacji.
W związku z tym oczekujemy niezwłocznej reakcji FIFA i UEFA oraz przedstawienia alternatywnych rozwiązań dotyczących miejsc rozegrania zbliżających się spotkań.
