Oficjalnie: Joao Amaral zostaje w Poznaniu

Krzysztof Drobnik (Piłkarski Świat)

Nowy kontrakt Joao Amarala będzie obowiązywać do czerwca 2024 roku. – Moja historia w Lechu nie dobiegła jeszcze końca i to jest w tym wszystkim najważniejsze – mówi Portugalczyk.

Kolejorz jest na drodze do mistrzostwa Polski i nikt nie wyobraża sobie, by kluczowe postacie opuściły drużynę. Już wiadomo, że Joao Amaral pozostanie w Lechu. – Joao Amaral związał się z nami nowym kontraktem, który będzie obowiązywały do 30 czerwca 2024 roku. W umowie jest też opcja przedłużenia o kolejnych 12 miesięcy – mówi dyrektor sportowy Lecha, Tomasz Rząsa.

– Joao jest w tym sezonie naszym czołowym piłkarzem, świetnie uzupełnia się na boisku z Mikaelem Ishakiem i pozostałymi kolegami w ofensywie. Notuje doskonałe statystyki goli i asyst, już w tym momencie ma pod tym względem najlepszy wynik indywidualny w karierze. Te jego osiągnięcia przekładają się na wynik drużyny, która jest liderem ekstraklasy. Dlatego od dłuższego czasu byliśmy zdecydowani na kontynuowanie współpracy. Rozmowy też poszły bardzo szybko i sprawnie, więc razem możemy szykować się wiosną do walki o trofea – kontynuuje.

– To jest ważne wydarzenie, wyjątkowa chwila dla mnie. Wspominałem już o tym wcześniej: moja historia w Lechu nie dobiegła jeszcze końca i to jest w tym wszystkim najważniejsze. Miałem w klubie szczęśliwe chwile, ale oczywiście zdarzały się też gorsze, zanim na pewien czas opuściłem drużynę. Padło wtedy trochę niezbyt dobrych słów na mój temat. Ale akceptuję je i szanuję opinie także fanów. Staram się teraz rozpocząć nowy rozdział tej historii. I mam nadzieję, że zakończymy w taki sposób, w jaki wszyscy chcemy, czyli świętując mistrzostwo Polski – twierdzi Amaral.

– Liczę na to, że będę mógł w tym pomóc tak, jak było do tej pory, bo zawsze dawałem z siebie wszystko. Na pewno dam z siebie wszystko. Z taką jakością jaką mamy obecnie jestem przekonany, że jesteśmy w stanie dać radość naszym kibicom i wywalczył tytuł – kończy pomocnik.

źródło: lechpoznan.pl /

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x