fot. Zagłębie Sosnowiec / fot. MIkołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Niezwykle cenne zwycięstwo Zagłębia Sosnowiec

Po trafieniach Mateusza Możdżenia i Olafa Nowaka Zagłębie Sosnowiec wygrywa na swoim boisku 2:1 (0:1) z Wisłą Kraków. Bramkę dla "Białej Gwiazdy" na początku spotkania strzelił Krzysztof Drzazga.

Oba zespoły przystępowały do tego meczu zmagając się z rożnymi problemami. Głównym zmartwieniem w szeregach Zagłębia jest pozycja w tabeli - przed tym meczem powiększyła się strata beniaminka do bezpiecznej strefy - po wygranej Arki z Miedzią Zagłębie traci do Gdynian aż siedem punktów.

Po stronie Krakowian największym zmartwieniem są problemy kadrowe, w związku z czym Maciej Stolarczyk jest zmuszony wystawiać do gry zawodników bardzo młodych. W wyjściowej jedenastce znaleźli się m.in. Daniel Hoyo-Kowalski (rocznik 2003), Marcin Grabowski (2000) i Dawid Szot (2001). Prócz tego, wśród rezerwowych zasiedli Aleksander Buksa (2003), Emmanuel Kumah (2000), zgłoszony dzisiaj do rozgrywek Patryk Moskiewicz (2001), Maciej Śliwa (2001) czy Kamil Broda (2001). Z drugiej strony wiślacka młodzież wspomagana była przez weteranów naszej ligi - Rafała Boguskiego (1984), Pawła Brożka (1983) oraz Sławomira Peszko (1985).

Mimo wszelkich zmartwień Wisła fantastycznie weszła w to spotkanie. Fatalnie przy tym trafieniu zachował się Piotr Polczak, który nawet nie spróbował powalczyć o górną piłkę ze Sławomirem Peszko. Ta ostatecznie dotarła do Krzysztofa Drzazgi, który mając na plecach Mateusza Cichockiego zdołał pokonać Dawida Kudłę. Szybko strzelona bramka uspokoiła nieco obraz gry. Wisła bardzo szybko zdobyła to, co chciała, Zagłębie z kolei nie do końca potrafiło poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Mateusza Lisa.

Po przerwie Zagłębie bardzo szybko przewróciło obraz gry do góry nogami. Najpierw, cztery minuty po wznowieniu gry. Po dograniu Žarko Udovičicia fantastycznym strzałem popisał się Mateusz Możdżeń. W 57. minucie wprowadzony w przerwie z ławki rezerwowych Olaf Nowak wykorzystał dogranie Vamary Sanogo i z bliskiej odległości wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Jak się później okazało, te trafienia dały Zagłębiu bezcenne trzy punkty, które pozwalają przedłużyć szansę na utrzymanie się w elicie.

25 kwietnia 2019, 32. kolejka Lotto Ekstraklasy, Sosnowiec (Stadion Ludowy)

Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków 2:1 (0:1)

Mateusz Możdżeń 49, Olaf Nowak 57 - Krzysztof Drzazga 4

Zagłębie: Dawid Kudła - Michael Heinloth (Lukáš Greššak 33'), Mateusz Cichocki, Piotr Polczak, Patrik Mráz - Tomasz Nawotka, Szymon Pawłowski, Mateusz Możdżeń, Žarko Udovičić - Giorgi Gabedawa (Olaf Nowak 46'), Vamara Sanogo (Giorgi Iwaniszwili 82').

Wisła: Mateusz Lis - Rafał Pietrzak, Daniel Hoyo-Kowalski, Matej Palčič, Marcin Grabowski - Marko Kolar, Rafał Boguski, Dawid Szot, Krzysztof Drzazga (Aleksander Buksa 80'), Sławomir Peszko (Emmanuel Kumah 66') - Paweł Brożek (Wojciech Słomka 61').

Żółte kartki: Mráz - Boguski, Drzazga.

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce).

Widzów: 3048.


Avatar
Data publikacji: 25 kwietnia 2019, 21:22
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.