Niespodzianki nie było: Lech kończy przygodę z Ligą Europejską
Według komentatorów i ekspertów sportowych Lech Poznań w III rundzie eliminacji Ligi Europejskiej był murowanym faworytem z Żalgirisem Wilno. Nie powiem, moim także.
Po wylosowaniu wicemistrza Litwy, drużynę z Wielkopolski wszyscy widzieliśmy już w kolejnej rundzie. Lech miał bez żadnych problemów awansować do play-off. Dziś po odpadnięciu z Litwinami każdy mówi o niespodziance i ściga się z wymyśleniami odpowiednich przymiotników, które mają dobić podopiecznych Rumaka za kompromitację nie tylko jego drużyny, ale i całej polskiej ligi, a nawet i piłki. Ja tymczasem jestem innego zdania. Powinniśmy się powoli przyzwyczajać do takich rezultatów. Dlatego w tytule artykułu napisałem, że niespodzianki nie było. Dlaczego ma to być niespodzianka skoro niespodzianką nazywamy coś, co zdarza się bardzo rzadko, natomiast gorzkie porażki polskich zespołów z krajami byłego związku radzieckiego są tak często, że stają się już codziennością. Dziś niespodzianką możemy śmiało nazwać wyeliminowanie teamu ze wschodu przez ekipę znad Wisły. Na dowód moich słów niech świadczą statystyki, które jak wiadomo nie kłamią.
Rywalizacja polskich drużyn z zespołami byłego związku radzieckiego w europejskich pucharach (oczywiście oprócz Ukraińców, Rosjan czy białoruskiego BATE, bo oni odskoczyli nam na kosmiczną odległość).
sezon 2013/14
LE: Qarabag Agdam – Piast – awans Azerów
LE: Żalgiris Wilno – Lech – awans Litwinów
sezon 2012/13
LE: Lech – Żetysu Tałdykorgan – awans Lecha z Kazachami
LE: Lech – Xezer Lenkoran – awans Lecha z Azerami
LE: Legia – Metalurgs Lipawa – awans Legii z Łotyszami
sezon 2011/12
LE: Jertis Pawłodar – Jagiellonia – awans Kazachów
LM: Wisła – Skonto – awans Wisły z Łotyszami
Do tego można jeszcze dodać wyeliminowanie Legii przez Litewski zespół Vetra Wilno w 2007 roku, oraz odpadnięcie Wisły Kraków z Levadią Tallin dwa lata później.
Na 7 potyczek w ostatnich trzech latach tylko 4 razy polskie zespoły wychodziło zwycięsko z rywalizacji. Więc jaka niespodzianka ja się pytam?
-
EURO 2024Reprezentacja Niemiec na EURO 2024 – nadal wielki faworyt czy rozczarowanie?
Victoria Gierula / 17 maja 2024, 17:22
-
FelietonyBelgia to kolejny przystanek w jego karierze. Mohamed Amoura marzy o grze w Premier League
Norbert Niebudek / 5 stycznia 2024, 11:00
-
FelietonyPolacy nie gorsi i swoich piłkarzy produkują… Szkoda tylko, że coraz słabszych (Felieton)
Bartosz Bajerski / 26 grudnia 2023, 11:00
-
FelietonyDwadzieścia lat od The Invincibles. Czy Arsenal w końcu zdobędzie tytuł mistrza Anglii?
Norbert Niebudek / 18 grudnia 2023, 10:00
-
FelietonyRośnie nam nowy N'Golo Kante. Kim jest Hamidou Makalou?
Norbert Niebudek / 2 grudnia 2023, 11:41
-
BundesligaCzeka go wielki transfer. To perełka Bayeru Leverkusen
Norbert Niebudek / 24 listopada 2023, 11:10
a miało być tak pięknie...