Niedziela w Serie A
Ostatni gwizdek zabrzmiał, więc czas podsumować niedzielę we włoskiej Serie A. Nie mieliśmy dziś żadnych sensacyjnych wyników, ale jeżeli już doszukujemy się niespodzianki to była nią kolejna porażka Interu Mediolan. Oglądaliśmy dziś we Włoszech również bramek. Oto jak prezentowały się dzisiejsze wyniki.
Empoli 3:1 (0:0) Sassuolo Calcio
Przed tą kolejką Sassuolo miało dwa punkty więcej niż Empoli i to gospodarze już od początku grali minimalnie lepiej. Choć w pierwszej połowie nie doczekaliśmy się bramek, to piłkarze nie oszczędzali się, często dopuszczając się faulu. Druga połowa zaczęła się od mocnego uderzenia ze strony Empoli. Saponara ładnie poradził sobie z obrońcami i strzelił między nogami rywli na dłuższy słupek, nie dając interweniującemu Consigliemu żadnych szans. W odpowiedzi Sassuolo zaczęło szukać wyrównania. W 49"minucie mocno wbitą w pole karne piłkę próbował wybijać Rugani, lecz kopnął tak niefortunnie, że strzelił jednego z dziwniejszych goli samobójczych w tym sezonie. W 59" minucie prawdziwe wejście smoka zaliczył Gruzin Levan Mchelidze zmieniający Maccarone już w jednym z pierwszych kontaktów posłał piłkę do siatki rywali, dając prowadzenie Empoli. Sassuolo zdążyło tylko wznowić, a zbyt lekkie podanie przejęli piłkarze Empoli i posłali futbolówkę do Croce, ten sprytnie zagrał w uliczkę do Riccardo Saponary, a ten zamknął dzisiejszy wynik. 20 minut w barwach Empoli zagrał Piotr Zieliński.
Juventus Turyn 1:0 (1:0) Genoa
Juventus nie zawiódł swoich kibiców i po wyeliminowaniu Borussii Dortmund z ligi Mistrzów podejmował u siebie Genoę. W pierwszych minutach Juventus wcale nie sprawiał wrażenia lepszej drużyny i Genoa mogła objąć prowadzenie. Wszystko zmienił Carlosa Teveza z 25" minuty. Wówczas zaczęła się brudna, ostra gra ze strony gości, co zaowocowało rzutem karnym w 62" minucie. Do jedenastki podszedł ponownie Argentyńczyk, lecz bramkarz wyczuł zamiary strzelca, a obrońcy zapobiegli dobitce. Mecz zakończył się wynikiem 1:0.
Napoli 1:1 (0:0) Atalanta Bergamo
Pierwsza połowa nie przyniosła zbyt wielkich emocji, co odzwierciedlał wynik 0:0. Grające słabiej w tym sezonie Napoli nie potrafiło stworzyć sobie klarowanej sytuacji z ostro grającą Atalantą. Goście natomiast rzucili wszystko na jedną kartę i od 72" minuty prowadzili po trafieniu Pinilli, który najpierw wykorzystał błąd defensywy Napoli, a później przepchnął obrońcę, położył bramkarza i wbił piłkę do pustej siatki. W 79" minucie na boisku pojawił się bohater dla Napoli tego dnia Christian Zapata. na minutę przed końcem podstawowego czasu gry wykorzystując wrzutkę w pole karne. W doliczonym czasie gry piłkarze mieli sobie wyjątkowo dużo do powiedzenia, za co sędzia przyznał piłkarzom trzy żółte kartki.
Udinese 2:2 (1:0) Fiorentina
W jednym z ciekawszych spotkań w niedzielę w Serie A padły cztery bramki. Udinese prowadziło po bramce swojego stopera Molli Wague i to właśnie wynikiem 1:0 zakończyła się pierwsza połowa. W drugiej do głosu doszła faworyzowana Fiorentina i dwukrotnie piłkę do siatki rywali posłał Mario Gomez. Po genialnym dograniu Grek Panagiotis Kone mógł tylko dostawić nogę i cieszyć się z gola na 2:2. Gol ten ośmieszył obronę Udinese, gdzie zupełnie niepilnowany Kone mógł spokojnie wbiec i oddać strzał na bramkę Karnezisa.
Lazio Rzym 2:0 (0:0) Hellas Werona
Był to mecz typowo do jednej bramki. Lazio przeważało, a goście z Werony starali się tylko bronić, nie próbując przejąć inicjatywy. pierwszy cios został wymierzony przez Felipe Andersona już w czwartej minucie. Dzieła zniszczenia dopełnił Candreva. W drugiej połowie kibice oglądali raczej zachowawczą grę ze strony obu zespołów i więcej bramek nie padło.
Sampdoria 1:0 (0:0) Inter Mediolan
Dzisiejszy wynik jest najlepszym dowodem na to, ze kryzys Interu trwa. Nerrazzurri próbowali walczyć z gospodarzami, lecz ich ataki spełzły na niczym. W odpowiedzi zobaczyliśmy za to akcję Sampdorii zakończoną zagraniem Andrei palombo do Edera, a Brazylijczyk wykończył akcję strzelając gola na wagę trzech punktów.
AC Cesena 0:1 (0:1) AS Roma
W tym meczu wicelider Serie A niespodziewanie musiał się porządnie namęczyć, żeby przełamać obronę Ceseny i zdobyć gola. jednak niespodziewanie po zdobyciu bramki na 1:0 przez De Rossiego, Rzymianie musieli się bronić przed atakami gospodarzy. Niestety, nic większego poza rzutami rożnymi z nich nie wychodziło i mecz zakończył się zwycięstwem 1:0 dla Romy. łukasz Skorupski przesiedział cały mecz na ławce.
Parma 0:2 (0:1) FC Torino
Upadek Parmy przypieczętował ten mecz. Mimo kilku niezłych sytuacji nie potrafili poważnie zagrozić bramce Padellego. Już w 19"minucie gola na 1:0 dla Torino zdobył Maxi Lopez. Torino robiło wszystko żeby zdobyć gola na dwa zero co udało się w 73" minucie za sprawą rezerwowego Migjena Bashy. Kamil Glik zagrał całe 90 minut.
-
AktualnościLa Liga: Rea Sociedad zatrzymuje Barce (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 10 listopada 2024, 23:24
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Stal wygrywa z Puszczą. Dublet Szkurina z ławki (SKRÓT WIDEO)
Michał Szewczyk / 10 listopada 2024, 14:40
-
AktualnościOficjalnie: Ryan Babel kończy karierę
Kamil Gieroba / 10 listopada 2024, 13:42
-
Plotki transferoweSzybki powrót Hummelsa do ojczyzny?
Kamil Gieroba / 10 listopada 2024, 6:00
-
AktualnościPremier League: Liverpool wykorzystał wpadkę Manchesteru City. Pokonał Aston Villę i umocnił się na pozycji lidera
Karolina Kurek / 9 listopada 2024, 22:55
-
AktualnościPremier League: Fatalna passa Manchesteru City trwa. Nawet gol Erlinga Haaland nie pomógł (WIDEO)
Karolina Kurek / 9 listopada 2024, 20:32