Niedziela pełna niespodzianek – podsumowanie dnia w La Liga!
Kolejny dzień zmagań na hiszpańskich boiskach przyniósł nam wiele niespodzianek, a przede wszystkim nieoczekiwanych wyników. I to jakich!
Mallorca - Valencia 4:1
Gospodarze dosłownie i w przenośni "przejechali się" po Valencii. Takiej gry, takiego wyniku dosłownie nikt nie mógł się spodziewać. Goście od swojej optymalnej formy są daleko, co z resztą pokazali podczas turnieju o Superpuchar, na który kolokwialnie mówiąc "nie dojechali". Dziś Mallorca pokazała im, że muszą pewne rzeczy poprawić, dopracować jeśli chcą walczyć o Ligę Mistrzów. Wynik w 7. minucie otworzył Antonio Raillo, a kolejne dwa trafienia przed przerwą zanotował Ante Budimir. Nietoperze byli już kłębkiem nerwów, ich plan na ratowanie sytuacji sypał się z każdą minutą. Dodatkowo w 51. minucie z boiska wyleciał Dani Parejo, który obejrzał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Czwartego gola Valencii załadował Daniel Rodriguez, z kolei Ferran Torres otarł łzy kibicom przyjezdnym strzelając bramkę na pocieszenie.
⏹️ | ¡FINAL! Primera victoria del #RCDMallorca en 2️⃣0️⃣2️⃣0️⃣
🎯Raillo, Budimir (x2), Dani Rodríguez y Ferrán Torres.
¡GRÀCIES AFICIÓ! #123JuntsSomMillors 👹
📻Escucha el post partido en directo: https://t.co/ryAuKsp9nG
📺 Audio 5 en televisión#RCDMallorcaValencia 4-1 pic.twitter.com/PEU6rDMABM
— Real Mallorca (@RCD_Mallorca) January 19, 2020
Betis - Real Sociedad 3:0
W roli faworyta stawiano tutaj Basków z uwagi na nierówną formę w Betisu w ostatnich tygodniach. Ekipa z San Sebastian od początku sezonu znajduje się w gronie drużyn chcących wystąpić za rok w Europejskich Pucharach. Do tego jednak potrzebowali zwycięstwa, którego dziś nie udało się odnieść. Gospodarze zagrali piękny dla oka futbol, ograniczyli ruchy gości do minimum. Świadczą o tym przede wszystkim statystyki w oddanych strzałach ( Betis 14 wszystkich, 6 celnych'; Sociedad 7 wszystkich, 0 celnych! ). Jako pierwszy worek z bramkami otworzył Borja Iglesias, a przed przerwą prowadzenie podwyższył kapitan zespołu Joaquin. Zwycięstwo w doliczonym czasie gry przypieczętował Sergio Canales.
95’ ⏱⚽️ ¡¡FINAAAAAAAAL!! 🙌🙌😃 ¡Final del partido con victoria verdiblanca en el Estadio Benito Villamarín! 👏👏
💚⚪️ #RealBetisRealSociedad 3-0 🔵⚪#DíaDeBetis pic.twitter.com/UqpHWjZJIy
— Real Betis Balompié 🌴💚 (@RealBetis) January 19, 2020
Villarreal - Espanyol 1:2
Gra podopiecznych Abelardo była chwalona już tydzień temu podczas debiutu tego szkoleniowca. Rywala dostał najgorszego z możliwych, a i tak wyciągnął więcej niż się dało. Dzisiejsze spotkanie miało udowodnić, że Papużki można jeszcze uratować. I tak też się stało. Villarreal, który w ostatnim czasie był na fali, ustabilizował formę musiał uznać wyższość rywalowi. Już na początku spotkania Espanyol sprytnie rozegrał rzut rożny, a piłkę w siatce umieścił David Lopez. W 47. minucie Raul de Tomas wykorzystał dośrodkowanie Jonathana Calleriego i strzałem głową pokonał Sergio Asenjo. Można powiedzieć, że goście w końcu kupili rasową dziewiątkę, która może pomóc im wydostać się dołka. W 62. minucie Santi Cazorla pewnie wykorzystał jedenastkę podyktowaną za zagranie ręką Javiego Lopeza. Pomimo wysiłków obu ekip więcej goli już nie zobaczyliśmy.
¡VAMOOOOOOOOOOSSSSSSSSSS!
¡SÍ SE PUEDE, SÍ SE PUEDE!
Som-hi, som-hi Espanyol!
Villarreal CF 1 - RCD Espanyol de Barcelona 2#Volem | #EspanyoldeBarcelona | #RCDE | #VillarrealEspanyol | #CaravanaPerica pic.twitter.com/RuWaCORKOY
— RCD Espanyol de Barcelona (@RCDEspanyol) January 19, 2020
Athletic Bilbao - Celta Vigo 1:1
Celta wiedziała już, że bezpośredni rywale w walce o utrzymanie zdobyli komplety punktów. Aby od nich nie odstawać sami chcieli dziś wygrać, jednakże remis to jedyne co udało im się ugrać w starciu na San Mames. I to w sumie za dużo powiedziane, bo jakby Baskowie prezentowali lepszą skuteczność to Aspas i spółka tyle szczęścia by nie mieli. W 56. minucie Rafinha po podaniu Aspasa otworzył wynik spotkania. Na wyrównanie musieliśmy czekać do 75. minuty, kiedy to pewnie rzut karny wykorzystał Raul Garcia. Warto pochwalić bramkarza Celty - Rubena Blanco - który pomimo wpuszczenia jednego gola bronił wszystko co się dało, to dzięki niemu zespół zawdzięcza ten remis.
FINAL 🏁 Nos llevamos un punto de San Mamés. El gol de @Rafinha nos servía para adelantarnos pero el @AthleticClub empató más tarde. ¡Seguiremos luchando!
ATH 1-1 CEL#AthleticCelta #LaLiga pic.twitter.com/tzeWryqphs
— RC Celta (@RCCelta) January 19, 2020
Barcelona - Granada 1:0
Opis tego spotkania można znaleźć tutaj
La Liga: Setien zadebiutował na Camp Nou - Messi znów uratował Barcę
-
EkstraklasaBośniacki pomocnik na radarze Legii Warszawa
Kamil Gieroba / 31 października 2024, 16:58
-
La LigaSzczęsny wreszcze się doczeka? Jest możliwy termin debiutu w Barcelonie
Kamil Gieroba / 31 października 2024, 16:49
-
EkstraklasaTe wieści ucieszą kibiców Legii. Zatrzyma utalentowanego piłkarza
Kamil Gieroba / 31 października 2024, 14:15
-
PolecanePuchar Polski: Unia Skierniewice wyrzuca kolejnego ekstraklasowicza!
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 21:03
-
EkstraklasaLegia monitoruje młodego Amerykanina
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 13:22
-
PolecaneLipiński: W tym momencie hierarchia w Interze jest jasna
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 12:40