“Nie ma czego palić”. Andrij Piatow dosadnie o rosyjskich koszulkach piłkarskich


Andrij Piatow / fot, Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Legenda ukraińskiej piłki i Szachtara Donieck, Andrij Piatow w rozmowie z serwisem “Komanda1” zdradził, że w swojej bogatej kolekcji koszulek nie posiada żadnego rosyjskiego trykotu. – Nie ma czego palić – stwierdził.
Od 49 dni trwa zbrojna inwazja wojsk rosyjskich na Ukrainę. Cały świat solidaryzuje się z naszymi wschodnimi sąsiadami. W tym również ludzie sportu m.in. Kamil Glik czy Robert Lewandowski.
Sytuację na Ukrainie z nieco innej perspektywy skomentował Andrij Piatow. Legenda tamtejszej piłki i Szachtara Donieck od dawna zbiera koszulki piłkarskie. W swojej kolekcji nie posiada jednak żadnego rosyjskiego trykotu.
– Nie ma czego palić. Po meczu Pucharu UEFA z CSKA Moskwa próbowałem wymieniać się z Igorem Akinfiejewem, ale on nie był chętny. Bóg widocznie zakazał – powiedział.
Andrij Piatow wciąż jest czynnym piłkarzem w Szachtarze Donieck, którego barwy reprezentuje od stycznia 2007 roku. W pomarańczowo-czarnej koszulce rozegrał łącznie 480 meczów, w których wpuścił 413 bramek. W 222 spotkaniach zachował czyste konto.
37-latek jest również etatowym reprezentantem swojego kraju. W drużynie narodowej zaliczył 101 występów.