Newcastle się nie zatrzymuje. Kolejne wzmocnienie na horyzoncie

“Sroki” chcą zbudować jak najbardziej konkurencyjną kadrę na przyszły sezon.

Nie jest tajemnicą, że zimowe transfery i zatrudnienie Eddie’ego Howe’a miały bardzo pozytywny wpływ na Newcastle. Drużyna odbiła się od dna, zalicza dobre tygodnie, a widmo spadku już tak nie przeraża, zważywszy na bezpieczną przewagę punktową nad 18. miejscem w tabeli.

Niemniej jednak, dla nowych właścicieli klubu utrzymanie w Premier League nie jest szczytem ambicji. Ów Saudyjczycy chcą projektu na miarę tego, którym jest Manchester City i, tak samo jak na Etihad Stadium, zamierzają zainwestować ogromne pieniądze, aby marzenie to spełnić.

Według informacji “Daily Mail”, na celowniku Newcastle znalazł się Ismaila Sarr z Watfordu. W szesnastu meczach bieżącej kampanii Senegalczyk zdobył pięć goli, zaliczył jedną asystę, a ponadto nie zamierza dłużej grać dla “Szerszeni”, nawet jeśli drużynie Roya Hodgsona uda się pozostać w angielskiej ekstraklasie.

Pomimo problemów zdrowotnych, Sarr jest łakomym kąskiem dla klubu pokroju Newcastle, zwłaszcza że Watford wycenia go na 35 milionów funtów, co w tym momencie nie jest kwotą zaporową. 24-latek rozgrywał już świetne mecze z dużymi rywalami, stanowiąc jeden z kluczy do wywalczenia przez swoją drużynę awansu do Premier League.