Moder: Fizycznie jesteśmy zmęczeni, ale psychicznie odżyliśmy

Jakub Moder zabrał głos po zremisowanym 1:1 spotkaniu z Hiszpanią. Wypowiedział się na temat jego faulu, po którym sędzia wskazał rzut karny.

Mimo dobrego rezultatu reprezentacji Polski, pomocnik Brighton nie zaliczył wczoraj udanego występu. Wiele osób oceniło Modera jako jednego z najgorszych piłkarzy na boisku. To po jego faulu, rzut karny na bramkę mogli zamienić Hiszpanie. Polak, jest jednak świadomy, że nie był to jego najlepszy mecz. Wypowiedział się on na temat decyzji sędziego.

– To był mój błąd, byłem spóźniony. Jeszcze zanim piłka wyszła na aut, wiedziałem, że będzie karny. Tak wyszło, że napastnik zdołał wrzucić, postawiłem swoją stopę na jego stopie.

Polacy podeszli do starcia z Hiszpanami z pewnym planem. Zdaniem Modera, zrealizowali go bardzo dobrze.

– Fizycznie jestem wykończony, nie ma co ukrywać, że przez całe spotkanie byliśmy w defensywie i Hiszpania prowadziła grę. Byliśmy na to gotowi i taki był nasz plan, żeby cierpliwie i konsekwentnie bronić, żeby Hiszpanie nie wrzucali nam piłek za linię obrony.

Remis tchnął jednak nadzieję w zawodników Paulo Sousy i podbudował morale zespołu.

– Mieliśmy ich kontrować i po tej jednej akcji udało nam się wyrównać. Fizycznie jesteśmy zmęczeni, ale psychicznie odżyliśmy.

Zawodnik zdradził też podejście drużyny do starcia w Sevilli.

– Podeszliśmy do tego, jakby to był mecz o wszystko. Wielu kibiców w nas nie wierzyło. Ale to co sobie powiedzieliśmy w szatni, to że tylko my powinniśmy wierzyć w nasz sukces, że uda się wywieźć chociaż jeden punkt z Hiszpanii. Dziękuję też tym, którzy w nas nie wierzyli i spisywali na straty. Życzymy, aby w przyszłych meczach wierzyli w nas bardziej, bo pokazaliśmy, że możemy walczyć.