Michał Probierz wsparł Jerzego Brzęczka: Niech się nie przejmuje

Michał Probierz, Waldemar Fornalik / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

– Zacznę może trochę nietypowo, bo chciałem wesprzeć Jerzego Brzęczka. Dziś stoi przed wielką falą krytyki i hejtu. Niech się nie przejmuje, nie myśli o tym, pracuje i dalej robi swoje – zaapelował Michał Probierz do selekcjonera reprezentacji Polski.

Cracovia po walecznej postawie z Malmo pożegnało się z eliminacjami Ligi Europy i może skupić się na lidze. W sobotę “Pasy” podejmą przy Kałuży beniaminka – Stal Mielec (godz. 15:00). – Na pewno szanujemy przeciwnika. Każdy chce zdobywać punkty, rywale również się na nas nastawiają jako na zdobywcę Pucharu Polski. Musimy być bardzo konsekwentni, ale widzę, że zaczynamy grać coraz lepiej. Brakuje nam “kropki nad i” w wielu momentach, nad tym jednak pracowaliśmy przez minione dwa tygodnie – mówi trener Cracovii.

– Za nami nietypowy okres. Nie mieliśmy za dużo wolnego, nie mieliśmy okresu przygotowawczego. Musimy dawkować obciążenia. Szkoda, że zawodnicy wypadli przez urazy mechaniczne, ale mam nadzieję, że jutro u siebie zagramy bardzo dobre spotkanie i pokonamy Stal – przyznaje.
– Mamy do dyspozycji wielu młodzieżowców, którzy dobrze pokazują się w Centralnej Lidze Juniorów. Ostatnio wszedł Jakub Gut, jest Michał Rakoczy, na mecz zostanie jutro wzięty również Przemysław Kapek. Trudniej jest zawodnikom w drugiej drużynie, gdzie też grają niemal sami młodzieżowcy. Chcieliśmy wziąć do kadry meczowej Łukasza Ziemnika, lecz ten ma złamaną kość jarzmową po ostatnim meczu i musi przejść operację. To kolejny zawodnik, który nam wypadł – dodaje.
Szkoleniowiec postanowił wziąć w obronę Jerzego Brzęczka, na którego od dłuższego czasu wylewa się krytyka. – Dziś stoi przed wielką falą krytyki i hejtu. Niech się nie przejmuje, nie myśli o tym, pracuje i dalej robi swoje. Trenera każdy może dziś obrazić, ale trener często nie ma możliwości się wybronić. Jurek, trzymam za Ciebie kciuki i życzę powodzenia całemu sztabowi trenerskiemu – podkreśla.
źródło: cracovia.pl / własne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x