Michał Karbownik zostaje w Legii. Przynajmniej do lata
Mariusz Piekarski zapowiedział, że Michał Karbownik nie odejdzie z Legii Warszawa w trakcie aktualnego okienka transferowego.
Jestem zadowolony, że Michał nabiera doświadczenia. Widzę w nim wielki potencjał, ale chciałbym go zobaczyć na środku pomocy. Bardzo się cieszę, że na ten moment jest najlepszym lewym obrońcą w Legii, ale myślę, że w przyszłości jako pomocnik może dać jej jeszcze więcej. Wszyscy, którzy składali oferty – a te oferty napłynęły – biorą pod uwagę Michała Karbownika jako prawego obrońcę i środkowego pomocnika. Nikt nie chciał sprowadzać go pod kątem obsadzenia lewej obrony. Jeśli Legia zdobędzie mistrzostwo, będzie grała w eliminacjach do Ligi Mistrzów, będzie miała też krótszą drogę do Ligi Europy. Michał jest bardzo ważnym członkiem drużyny, mam nadzieję też, że wróci na swoją nominalną pozycję i jego wartość będzie jeszcze wyższa dzięki występom w Europie – powiedział Piekarski w dzisiejszym "Stanie Futbolu".
Młody zawodnik wielokrotnie był wymieniany w kontekście transferu do zagranicznego klubu. Wspominano nawet o kwocie pięciu milionów euro. Jednak zarówno Legia, jak i agent piłkarza liczą na to, że wartość potencjalnej transakcji jeszcze wzrośnie. Mimo, że do tej pory Karbownik pokazał się głównie na boiskach polskiej ekstraklasy, to jego talent zauważono w Europie. Pod koniec 2019 roku oficjalny portal UEFA wymieniał go nawet jako jeden z najlepiej zapowiadających się piłkarzy młodego pokolenia.
Źródło: TVP Sport./Legia.Net
-
PolecanePuchar Polski: Unia Skierniewice wyrzuca kolejnego ekstraklasowicza!
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 21:03
-
EkstraklasaLegia monitoruje młodego Amerykanina
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 13:22
-
PolecaneLipiński: W tym momencie hierarchia w Interze jest jasna
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 12:40
-
La LigaNiepokój w Realu. Ancelotti będzie zmuszony do eksperymentów?
Kamil Gieroba / 29 października 2024, 21:13
-
La LigaCo dalej z Fatim? "Nie ma na niego żadnych planów"
Kamil Gieroba / 29 października 2024, 12:38
-
Polecaneİlkay Gündoğan gratuluje Rodriemu. "W końcu nie jest już niedoceniany"
Victoria Gierula / 29 października 2024, 10:49