Męczarnie Liverpoolu
Liverpool przeważał pod każdym względem, lecz nie potrafił zwyciężyć w regulaminowym czasie gry w League Trophy, remisując w regulaminowym czasie gry 1:1. Nie rozstrzygała także dogrywka.
Przed serią jedenastek Liverpool bił głową w mur. W 23.minucie gola na jeden do zera zdobył Adam Lallana, lecz jeszcze przed przerwą wyrównał Asamoah. Carlisle United, klub z czwartej ligi stał się nadzwyczaj trudnym przeciwnikiem dla Liverpoolu, broniąc się przez ponad godzinę. Nie pomogło nawet 58 (!) strzałów “The Reds” z czego, aż 20 szło w światło bramki. Na pochwałę zasługuje postawa Marka Gillespie’ego. Zaś piłkarzy Liverpoolu należy zganić za taki mecz.
FC Liverpool 1:1 (1:1) Carlisle United
23.Ings
34.Asamoah(Carlisle)
kartki: Origi
karne: