Marek Papszun
fot. Zdjęcie: YouTube/Raków Częstochowa
Udostępnij:

Marek Papszun: Temat mojej pracy w Legii w tej chwili jest już zamknięty

- Potwierdzam, że temat mojej pracy w Legii w tej chwili jest już zamknięty - mówi Marek Papszun w piątkowym wydaniu "Przeglądu Sportowego".

Właściciel Legii, Dariusz Mioduski w listopadzie publicznie zadeklarował chęć zatrudnienia przy Łazienkowskiej trenera Rakowa Częstochowa. - To wszystko jest spójne. Świadomy wybór. Tzw. truskawką na torcie jest to, ze Marek Papszun jest z Warszawy, czuje ten klub - wyjaśniał.

Wszystko zmienił jednak wybór nowego dyrektora sportowego. Radosław Kucharski, który był zwolennikiem Papszuna został wymieniony na Jacka Zielińskiego, który nie wygłaszał zdecydowanych twierdzeń o przyszłym szkoleniowcu.

47-latek 1 stycznia spotkał się z Michałem Świerczewskim (szef Rakowa) w Dubaju i wstępnie został dogadany kontrakt. Jego nazwisko przewinęło się w spekulacjach, jako następca Paulo Sousy, ale Cezary Kulesza nie kontaktował się z trenerem.

- Oczywiście gdyby takie zapytanie się pojawiło, pochyliłbym się nad tematem. Wolę jednak zajmować się tym, na co pan realny wpływ, czyli podnoszeniem Rakowa na coraz wyższy sportowy poziom - stwierdził w "PS".

- Miejmy też na uwadze, że w całej sprawie był również Raków i jego właściciel. On rzeczywiście był zdeterminowany, bym został w jego klubie i wszystkie działania prowadził jednoznacznie w tym kierunku. Dałem mu nawet publiczną obietnicę, że udzielę ostatecznej odpowiedzi do końca roku, nie mogłem więc już dłużej czekać - opowiada Papszun.

źródło: przegladsportowy.pl /


Avatar
Data publikacji: 7 stycznia 2022, 8:25
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.