Marco van Basten do Jurgena Kloppa: Nie zmarnuj marzeń Virgila van Dijka o grze na EURO

Virgil van Dijk w październikowym meczu z Evertonem doznał kontuzji kolana. Początkowo miał on pauzować do końca sezonu, ale jest nadzieja, że wróci na końcowe mecze bieżącej kampanii. Marco van Basten apeluje do Jurgena Kloppa, aby ten nie "zmarnował marzeń" obrońcy o Euro.

Marco van Basten wierzy, że Virgil van Dijk jest w stanie powrócić na tegoroczne Euro i poprowadzić reprezentacje do glorii i chwały. W związku z tym, apeluje do trenera Liverpoolu, Jurgena Kloppa, aby nie blokował obrońcy drogi na Mistrzostwa.

Legendarny zawodnik stał się bohaterem całej Holandii, kiedy w 1988 roku, bo 8 miesiącach przerwy spowodowanej kontuzją, powrócił na EURO 88' i poprowadził kadrę do końcowego triumfu. Teraz podobna sytuacja może przydarzyć się van Dijkowi – Jeśli Virgil van Dijk pojedzie z Holandią na Mistrzostwa Europy w czerwcu i będzie trenował do swojej szczytowej formy wtedy będzie mógł zagrać w kilku meczach – stwierdził były piłkarz m.in. AC Milanu – To będzie korzystne dla zawodnika, ale także dla jego klubu. Virgil będzie w swojej najlepszej formie dla Liverpoolu i Kloppa, ponieważ będzie grał na najwyższym poziomie na początku przyszłego sezonu

Szkoleniowiec drużyny z Anfield Road nie będzie prawdopodobnie śpieszył się z powrotem swojej gwiazdy, chyba, że wydarzy się coś nieoczekiwanego. Z kolei "Oranje" nie wyobrażają sobie, aby na EURO zabrakło ich kapitana. Szczególnie po tym, kiedy w grupie mają Ukrainę, Austrię i Macedonię Północną.

Frank de Boer jednak bacznie obserwuje postępy swojego kluczowego zawodnika. W niedawnej rozmowie selekcjoner wyznał, że monitoruje sytuacje Holendra – Virgil biega w szybkim tempie i uprawia slalom. Nie trenuje jeszcze z drużyną, ale wszystko idzie zgodnie z planem. Virgil jest teraz na rozdrożu. Tak czy nie dla Euro? Jako trener narodowej Holandii mogę sobie wyobrazić, że Liverpool nie jest w nastroju, aby pozwolić mu grać. Ich postawa to 'po co ryzykować?' Jeśli jednak Liverpoolowi uda się awansować do finału Ligi Mistrzów, może to być pierwszy mecz dla Virgila. Nie sądzę, aby Liverpool chciał ryzykować, by z jego pomocą spróbować zdobyć czwarte miejsce w Premier League.

Źródło: Mirror