Marcin Żewłakow: Mecz z Senegalem zachwiał moją wiarą w zespół

Reprezentacja Polski - Jakub Błaszczykowski, Piotr Zieliński, Thiago Cionek, Arkadiusz Milik / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

W niedzielny wieczór reprezentacja Polski spróbuje zmazać plamę po przegranej z Senegalem (1:2). Ekspert TVP – Marcin Żewłakow przyznał, że ma wątpliwości co do formy zespołu, ale wierzy w wygraną.

Mecz z Senegalem zachwiał moją wiarą w zespół, więc nie chcę wybiegać dalej niż do spotkania z Kolumbią. Wierzę, że niedzielne spotkanie nie zamknie drogi do fazy pucharowej turnieju. Gramy z kolumbijskim nożem przy gardle, ale rywalowi nie będzie wygodniej – przy swoim gardle ma polską brzytwę. Na razie mamy tylko jeden punkt odniesienia – spotkanie w Moskwie. Żeby narysować prostą, trzeba drugiego punktu. W niedzielę sprawdzimy, czy powstanie linia wznosząca, czy pikująca. Wierzę, że ta pierwsza. – powiedział były obrońca w rozmowie z “Przeglądem Sportowym”.

– Zapanowała ogólna chęć rozliczenia zespołu do ostatniej śrubki za to, co się stało z Senegalem. Reakcja kadry jest obronna – nie chcemy, by nas już pogrzebano, pozwólcie przygotować się do następnych meczów. Oni wiedzą, że dali plamę, ale nie chcą tracić energii na polemiki. Z Kolumbią zamierzają pokazać inną twarz. Pytania o mieszkanie w Soczi to dorabianie teorii do faktów. Wszyscy jesteśmy rozżaleni, bo mundial to coś wielkiego, a przed telewizorem siadają osoby, które na co dzień nie interesują się kadrą. Stąd tak skrajne emocje. – dodał Żewłakow.

Cała rozmowa do przeczytania w serwisie przegladsportowy.pl.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x