Manchester United planował wielki transfer, ale nie dojdzie on do skutku

sport.dziennik.pl

Manchester United swego czasu był poważnie zainteresowany ściągnięciem w swoje szeregi Diego Godina. Urugwajczyk zdecydował się jednak przedłużyć kontrakt z Atletico Madryt. 

“Czerwone Diabły” postawiły sobie za cel numer 1 w tym okienku transferowym sprowadzenie do drużyny środkowego obrońcy, który będzie w stanie zapewnić większą stabilizację w strefie defensywnej. Priorytetem był Toby Alderweireld, jednak ta transakcja raczej nie dojdzie do skutki. Belgijski obrońca jest bardzo dobrze znany skautom klubu z Manchesteru i najlepiej ze wszystkich możliwych kandydatów zna realia Premier League. United w ostatnim czasie robiło podchody również pod Yerry’ego Minę, Jerome’a Boatenga czy Harry’ego Maguire’a.

Goal.com informuje, że działacze wicemistrza Anglii zapukali także do drzwi Atletico Madryt w kwestii możliwego transferu Diego Godina, jednak odmowa ze strony madrytczyków, wcale ich nie zaskoczyła.

Pomimo niskiej klauzuli odstępnego (20 milionów euro), 32-letni stoper cieszy się z podpisania nowej umowy i z faktu, że będzie mógł dalej współpracować z Diego Simeone.

Godin swoje ostatnie 11 lat spędził w Hiszpanii. Początkowo bronił barw Villarealu, ale już w 2010 roku przeniósł się do Atletico, gdzie siedmiokrotnie cieszył się z trofeów, w tym raz z wygrania La Ligi w 2014 roku.

Fiasko w rozmowach z “Colchoneros” i kapitanem reprezentacji Urugwaju spowodowały, że United najprawdopodobniej nie zrealizuje swojego podstawowego założenia na te okienko transferowe, jakim było sprowadzenie stopera. Ponadto, Mourinho zażyczył sobie jeszcze jednego wzmocnienia, które również nie doszło do skutku.

Ostatecznie, “Czerwone Diabły” wykonały tylko 3 ruchy tego lata. Do zespołu sprowadzony został Fred, Diogo Dalot i Lee Grant. Grant to najprawdopodobniej ostatnie wydarzenie w wykonaniu Manchesteru. Co prawda, miało ono miejsce… 3 lipca.

Portugalski szkoleniowiec zresztą zdążył już przyznać w wywiadzie, że pogodził się z myślą, że do klubu nikt więcej nie dołączy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x