Adams i Ings
fot. Zdjęcie: Premier League.com
Udostępnij:

Manchester City sięgnie po Danny’ego Ingsa?

Wydaje się, że czas Sergio Aguero na Etihad Stadium powoli dobiega końca, dlatego też Manchester City rozgląda się za zastępcą Argentyńczyka. Rozwiązaniem problemu władz City ma być.. Danny Ings.

Według doniesień, Manchester City obrało dosyć zaskakujący kierunek transferowy. Danny Ings miałby zastąpić Sergio Aguero, który najprawdopodobniej pożegna się z "Obywatelami". Napastnik z Argentyny nie może zaliczyć ostatniego roku do udanych, ciągle trapią go kontuzje, a kiedy już pojawia się na boisku, nie pokazuje pełni swoich umiejętności. To powoduje frustracje u zawodnika, który jest rekordowym strzelcem City.

Drużyna z Premier League podobno chciałaby mieć u siebie również rewelację Bundesligi - Herlinga Brauta Haalanda. Według "The Mirror" władze wicemistrzów Anglii nie są chętne do walki z Manchesterem United i Chelsea o podpis Norwega, który miałby kosztować ponad 100 milionów funtów. W związku z tym, Pep Guardiola na swojej krótkiej liście życzeń umieścił Dann'ego Ingsa. Anglik od momentu transferu do Southampton strzelił 30 goli w 60 meczach ligowych, a teraz zwleka z podpisem nowego kontraktu ze "Świętymi", który kończy się w 2022 roku. Guardiola jest pod wrażeniem Anglika, od momentu przegranego meczu City z Soton w grudniu. Ciekawe jest to, że jeśli Man City zakontraktuje Ingsa, Liverpool FC dostanie 20% z tegoż transferu, ponieważ przy sprzedaży napastnika klub umieścił 20 procentową klauzulę transferową.

To nie koniec ruchów transferowych wicemistrzów Anglii. Nuno Mendes, lewy obrońca Sportingu Lizbona, jest przymierzany do City. Pozycja ta była w ostatnich latach problemem dla City i choć Zinchenko i Joao Cancelo grali na niej w tym sezonie znakomicie, to podatny na kontuzje Benjamin Mendy jest jedynym nominalnym lewym obrońcą w klubie. Według Fabrizio Romano, City uważają Mendesa za "talent, który należy monitorować", ale nie zapłacą za niego 70 milionów odstępnego.

Manchester City wielkimi krokami zbliża się do kolejnego Mistrzostwa Anglii. Chociaż nic nie jest jeszcze przesądzone, trudno sobie wyobrazić, aby ktoś im odebrał zwycięstwo w lidze.


Victoria Gierula
Data publikacji: 22 marca 2021, 22:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.