Luis Suarez rozlicza się z Barceloną: Dużo płakałem z powodu tego, co musiałem przejeść
Luis Suarez w rozmowie z “BBC Sport” wyznał, że płakał z powodu tego, jak został potraktowany przez Barcelonę.
Po kompromitującej końcówce sezonu, w “Dumie Katalonii” dokonano “oczyszczenia”. Z Katalonią pożegnał się Luis Suarez, którego obecność była ważna dla Leo Messiego, co potem doprowadziło do rozpaczy obu zawodników. – Te dni były bardzo trudne. Płakałem z powodu tego, przez co musiałem przejść – powiedział Urugwajczyk. – Najbardziej bolał mnie sposób, w jaki mnie potraktowano i musiałem zaakceptować wybór klubu – dodał.
33-latek został jedną z legend “Blaugrany” i stał się trzecim najskuteczniejszym strzelcem w historii zespołu. Atletico zapłaciło symboliczną kwotę za napastnika – około sześciu milionów euro. – Nie wszyscy wiedzą, co się stało, ale najgorsze było pójście na trening i wysłanie do innej grupy, nie pozwolono mi trenować z kolegami – podkreśla. – Moja żona widziała, że jestem nieszczęśliwy i chciała znowu zobaczyć u mnie radość, a kiedy nadarzyła się szansa dołączenia do Atletico, to nie miałem wątpliwości, by przyjąć ofertę – zaznacza.
Leo Messi swoje dołożył w mediach społecznościowych pisząc, że Suarez został wyrzucony z klubu i zasłużył na lepsze potraktowanie. – Nie byłem w żaden sposób zaskoczony, że mnie wspierał publicznie. Znał ból, przez który przechodziłem. Sposób nie był właściwy, a Leo wie, jak ja i moja rodzina cierpieliśmy – kończy emocjonalnie Suarez. Reprezentant Urugwaju ma za sobą debiut w barwach “Rojiblancos”. Już w swoim pierwszym starciu zachwycił wszystkich ładując do siatki rywali dwie bramki.
źródło: bbc.com / własne