LOTTO Ekstraklasa: Niespodzianka w Poznaniu, Lech przegrywa z Zagłębiem

W meczu 21. kolejki LOTTO Ekstraklasy, Lech Poznań przegrał z Zagłębiem Lubin 1:2. 

Zagłębie Lubin / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

W meczu 21. kolejki LOTTO Ekstraklasy, Lech Poznań przegrał z Zagłębiem Lubin 1:2. 

Kibice obu drużyn na pewno nie mogli doczekać się tego spotkania. Poznańscy kibice liczą na to, że Lech pod wodzą Adama Nawałki powalczy o mistrzostwo. Takich aspiracji nie ma Zagłębie, celem klubu z Lubina jest pierwsza ósemka. 

Pierwszy strzał zobaczyliśmy w 8. minucie. Do wybitej piłki z pola karnego dopadł João Amaral, uderzył z woleja, lecz piłka poleciała wysoko nad bramką. Po upływie kwadransa pierwszej połowy kolejną okazję stworzyli sobie podopieczni Adama Nawałki. Tym razem tuż nad bramką główkował Vernon De Marco. Zagłębie miało minimalną przewagę w tym meczu jednak miało problem ze stwarzaniem okazji. W 31. minucie znowu atakował Lech. Kamil Jóźwiak dostał dalekie podanie, przebiegł w pole karne, strzelał z ostrego kąta, lecz nieznacznie się pomylił. Najbliżej bramki w końcowych minutach miał ponownie De Marco, tym razem po jego główce świetnie interweniował Konrad Forenc. Chwilę później wreszcie zaatakowało Zagłębie. Ľubomír Guldan przedłużył piłkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, z bliskiej odległości główkował Patryk Tuszyński, lecz piłka przeleciała tuż nad bramką. Do przerwy Lech remisował z Zagłębiem 0:0.

Pierwsze uderzenie w drugiej połowie oddał Filip Starzyński, ale piłka po jego uderzeniu poleciała na aut. W 60. minucie podopieczni Bena Van Daela byli bardzo blisko wyjścia na prowadzenie, po podaniu Tuszyńskiego, w poprzeczkę strzelił Bartłomiej Pawłowski. Chwilę później na prowadzenie mógł wyjść Lech. Maciej Gajos postanowił kopnąć sprzed pola karnego, lecz świetną interwencją popisał się Forenc. Bramkarz Zagłębia miał pecha w 66. minucie. Wtedy Pedro Tiba uderzył z dystansu, piłka trafiła w słupek, odbiła się od bramkarza gości, dopadł do niej Christian Gytkjaer i bezlitośnie trafił do pustej bramki. Niecałe 10 minut później goście wyrównali. Pawłowski z prawej strony podał w pole karne, tam Rafał Janicki nabił Starzyńskiego, a futbolówka wpadła do bramki obok interweniującego Jasmina Burica. Plan Lecha legł w gruzach w 85. minucie, gdy sędzia po analizie VAR wskazał na rzut karny, w jedenastce faulowany był Pawłowski. Do piłki ustawionej 11 metrów od bramki podszedł Starzyński, ale kapitalną interwencją popisał się Buric. Gospodarzom jednak nie udało się utrzymać jednego punktu. W doliczonym czasie gry goście wyszli na prowadzenie, z rzutu rożnego dośrodkował Starzyński, piętą strzelał Maciej Dąbrowski, a głową do własnej siatki trafił Nikola Vujadinović. Ostatecznie Lech przegrał z Zagłębiem 1:2.

Lech Poznań – Zagłębie Lubin 1:2 (0:0)

Christian Gytkjaer 66′ – Filip Starzyński 75′, Nikola Vujadinović 90+4′ (s.)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x