Benfica Lizbona na własnym stadionie pokonała pewnie 2:0 FC Astanę. Mecz został rozegrany w ramach 1.kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów sezonu 2015/16.

Przed spotkaniem wyraźnym faworytem była ekipa ze stolicy Portugalii, która podejmowała na Estadio da Luz kopciuszka przez duże K.

Na pierwszą groźną akcję w tym spotkaniu czekaliśmy do 19.minuty, kiedy to bardzo ładnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Kethevoama, ale jego uderzenie w prawy róg instynktownie wyciągnął Cesar. Trzy minuty później do notesu sędziego został dodany Aninić, ponieważ zbyt agresywnie walczył o futbolówkę. W następnej akcji znów zawodnicy Astany nie wykazali się piłkarską mądrością, czego efektem była żółta kartka dla Dzholchieva. W 31.minucie do głosu doszli gospodarze, a mianowicie Talisca, który próbował zmienić wynik, strzelając z szesnastego metra, lecz piłka została kopnięta niedokładnie. Tuż przed przerwą Jonas powinien dać prowadzenie Benfice, jednak jego zagranie w prawy dolny róg wyciągnął w ostatniej chwili Eric.

Druga odsłona kapitalnie rozpoczęła się dla Benfiki, czego najlepszym dowodem była bramka zdobyta przez Gaitana, który wykończył znakomite podanie od Mitroglou. Na podwyższenie rezultatu kibice na portugalskim stadionie czekali do 62.minuty, kiedy do pustej bramki trafił Mitroglou. Bardzo dobrą asystą przy tym golu wykazał się Eliseu. Pod końcówkę meczu Benfica mogła jeszcze pognębić przyjezdnych z Kazachstanu, lecz ciągle brakowało postawienia kropki nad „i”.


Benfica Lizbona 2:0 FC Astana

Estadio da Luz, Lizbona, 15.09.2015, 20:45

Sędzia główny: A. Sidiropoulos

Strzelcy:

1:0 Gaitan (51′)

2:0 Mitroglou (62′)

Żółte kartki: Aninić (21′), Dzholchiev (24′), Samaris (40′), Guedes (45+1′), Zhukov (78′), Jardel (83′)

Skład gospodarzy: Júlio César – Luisão, Eliseu, Jardel, Semedo – Samaris (85′ Fejsa), Gaitán, Mitroglou, Jonas (72′ Pizzi), Gonçalo – Guedes, Talisca (77′ Jimenez)

Skład gości: Erić – Aničić, Ilić (90+2′ Dedechko), Postnikov, Shomko – Maksimović, Zhukov, Kéthévoama, Cañas, Dzholchiyev (81′ Beysebekov) – Kabananga (46′ Schetkin)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x