Liverpool gotowy na transfer po kontuzji Joela Matipa
W trakcie czwartkowego spotkania Liverpoolu z Tottenhamem w Premier League urazu nabawił się kolejny środkowy obrońca “The Reds”.
W trakcie pomeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec Liverpoolu, Jurgen Klopp wyjawił, że jak dotąd nie był w stanie zakontraktować żadnego z zawodników defensywy, ale to powinno się zmienić. Po zwycięstwie 3:1 nad Kogutami, Joel Matip doznał urazu więzadła kostki, przez co czeka go dłuższa przerwa od występów na boiskach Premier League. Z drobnym urazem pojedynek również zakończył Fabinho, który od dłuższego czasu pełni funkcję obrońcy.
W czerwonej części Liverpoolu do dyspozycji niemieckiego trenera pozostali Jordan Henderson, Nat Phillips oraz 19-letni Rhys Williams. Wraz ze zbliżającym się zamknięciem styczniowego okienka transferowego Klopp stwierdził, że nie będzie wybrzydzał jeżeli chodzi o pozyskanie jakiegoś defensywnego piłkarza:
– Oczywiście możecie sobie wyobrazić, że myślimy o wszystkim cały czas. Chodzi o to, aby postępować we właściwy sposób. Nie jestem wybredny ani nic takiego, ale musimy znaleźć odpowiedniego zawodnika. Wciąż mamy piłkarzy, ale szczerze mówiąc nie pozostało ich wielu w formacji defensywnej – to naprawdę niesamowite, co się w niej dzieje.
Wiele wskazuje na to, że 29-latek opuści najbliższe spotkanie z West Ham United, które jest w doskonałej dyspozycji o czym świadczą ostatnie wyniki Młotów.
– Dowiedzieliśmy się, że uraz Joela Matipa związany jest z kostką. Nie było szans na dalszą grę. To kontuzja więzadła kostki – zakończył Jurgen Klopp.