blank
fot. liverpoolfc.com
Udostępnij:

Liverpool będzie fetował 22 lipca

Wielkie święto na Anfield! 22 lipca Liverpool będzie celebrował zdobycie mistrzostwa Anglii. To pierwszy raz od trzydziestu lat, kiedy piłkarze The Reds triumfują w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Liverpool dokonał rzeczy, która wydawała się niemożliwa. W zeszłym roku śmialiśmy się, że na The Reds rzucono klątwę, przez co nie mogą wygrać mistrzostwa Anglii. Przypomnijmy - w sezonie 2018/2019 drużyna z Liverpoolu przegrała zaledwie jeden mecz w sezonie, a mimo to zajęła drugie miejsce zdobywając 97 punktów. W obecnym sezonie udało im się zapewnić tytuł mistrzowski przed końcem sezonu. Termin fety mistrzowskiej ustalono na 22 lipca.

22 lipca po meczu z Chelsea Londyn Liverpool przejdzie do świętowania swojego sukcesu. Co prawda oczekiwania były większe - nikt nie widział przeszkód w zdobyciu podwójnej korony. Jednak Diego Simeone i jego Atletico Madryt pokrzyżowali plany Anglikom. Liverpool został zatrzymany w 1/8 finału Champions League i od tamtej pory znaczenie dla Kloppa miało wyłącznie zdobycie tytułu mistrza Anglii. I cel ten zrealizował.

Cudotwórca

Jurgen Klopp wprowadził Liverpool na szczyty piłki nożnej w zaledwie kilka lat. Gdy obejmował drużynę z Anfield, byli oni co najwyżej kandydatami do gry w Lidze Mistrzów. Obecnie jest to maszyna, która wzbudza respekt w każdym rywalu. Od 2015 Klopp prowadził drużynę wzorcowo. Mądre transfery - duże kwoty zarabiane na piłkarzach zbędnych, ogromna suma zainkasowana za sprzedasz Coutinho oraz sprowadzanie piłkarzy, którzy rozwijają się pod jego skrzydłami okazały się być świetną strategią. Dość powiedzieć, że Mohamed Salah i Sadio Mane kosztowali po ok. 42 miliony euro każdy. Andrew Robertson - jeden z najlepszych lewych obrońców na świecie - został kupiony za śmiesznie małe pieniądze. Liverpool zapłacił za niego zaledwie 9 milionów euro. Jednak przy wydawaniu dużych kwot Klopp również ma nosa. Do drużyny sprowadził najdroższego piłkarza w historii klubu - Virgila van Dijka oraz bramkarza Alissona Beckera. Stanowią oni o sile defensywy drużyny. Od tamtej chwili wydawało się, że w Liverpoolu nie brakuje nikogo.

W najbliższym oknie Klopp zapowiedział wstrzemięźliwość transferową ze względu na sytuację finansową klubu. Ciekawe jak odbije się to na poziomie sportowym.

źródło: PAP


Avatar
Data publikacji: 16 lipca 2020, 8:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.