Lindelof: Po przerwie reprezentacyjnej wrócimy na nasz poziom
Victor Lindelof na łamach Afton Bladet opowiedział o słabym starcie w wykonaniu Manchesteru United. Szwed jest przekonany, iż po powrocie ze zgrupowań reprezentacji, Czerwone Diabły wrócą do optymalnej formy.
Manchester United po trzech kolejkach Premier League zajmuje 16 miejsce w tabeli. Czerwone Diabły mają na swoim koncie tylko trzy punkty, które zdobyli w dramatycznych okolicznościach. Zwycięstwo przypieczętowali bowiem dopiero w doliczonym czasie gry.
Victor Lindelof odniósł się do słabego początku w wykonaniu ekipy z Old Trafford na łamach Afton Bladet.
Nie zaliczyliśmy najlepszego startu w lidze. Nie wiem, jaka jest tego przyczyna. Trudno powiedzieć, czy jest to spowodowane długą grą w europejskich pucharach w poprzednim sezonie. Przed początkiem sezonu ligowego trenowaliśmy razem przez tydzień lub dwa. Nie osiągnęliśmy poziomu, na którym nam zależało.
Środkowy obrońca zapewnia jednak, że po powrocie z reprezentacji klub wróci na dobre tory.
Uważam, iż po przerwie na mecze reprezentacje wrócimy do klubu i będziemy gotowi grać na takim poziomie, na jakim chcemy.
Victor Lindelof dołączył do Manchesteru United w lipcu 2017 roku. Od tego czasu w barwach Czerwonych Diabłów wystąpił 119 razy. Szwed zanotował w tym okresie 2 trafienia i dwie asysty.
Źródło: DevilPage
-
PolecaneOficjalnie: To będą ludzie Amorima. Manchester United zatwierdził sztab
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 7:04
-
Plotki transferoweKiwior nie narzeka na brak zainteresowania. Trafi do włoskiego giganta?
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 18:39
-
Plotki transferowe"Żołnierz Kloppa" odejdzie w styczniu z Liverpoolu?
Victoria Gierula / 15 listopada 2024, 18:19
-
Plotki transferoweGwiazdor Bundesligi jedną nogą w Liverpoolu
Mateusz Polak / 12 listopada 2024, 16:00
-
PolecanePremier League: Manchester City nie miał takiej serii... od 18 lat!
Kamil Gieroba / 10 listopada 2024, 13:09
-
AktualnościPremier League: Liverpool wykorzystał wpadkę Manchesteru City. Pokonał Aston Villę i umocnił się na pozycji lidera
Karolina Kurek / 9 listopada 2024, 22:55