Liga Narodów: Koszmarna gra reprezentacji Polski. Najniższy wymiar kary od Włochów

Jerzy Brzęczek / fot. Mikołaj Barbanell

Włochy pokonały reprezentację Polski 2:0. Zagraliśmy fatalny mecz, od 77 minuty musieliśmy radzić sobie w osłabionym składzie – z boiska wyleciał Jacek Góralski.

W pierwszej odsłonie, nasi rywale kompletnie nas zdominowali, a my nie potrafiliśmy przenieść ciężaru gry na ich połowę. W 8. minucie, groźnie uderzał Federico Bernardeschi, ale znakomicie spisał się w bramce Wojciech Szczęsny. Na początku drugiego kwadransa, polski golkiper w porę wyszedł i przechwycił trudną piłkę. Potem gol Lorenzo Insigne nie został uznany. W 26. minucie, piłkarz SSC Napoli znów spróbował swoich sił, ale ponownie lepszy był Szczęsny. Chwilę później, we własnej szesnastce przewinił Grzegorz Krychowiak, a rzut karny na gola zamienił Jorginho. Kilka minut później Andrea Belotti znalazł się w doskonałej sytuacji, ale na nasze szczęście przestrzelił.

Na początku drugiej połowy, próbowaliśmy podejść wyżej, ale lepsze okazje wciąż mieli nasi rywale. Niecelnie uderzał Nicolo Barella, a próba Insigne została zablokowana. Potem zmieniało się niewiele – to Włosi przeważali i wyglądali zdecydowanie lepiej od reprezentacji Polski. W 73. minucie, mieliśmy zwyczajnie mnóstwo szczęścia, że arbiter nie zauważył zagrania ręką Bednarka. Chwilę później, z boiska wyleciał z drugą żółtą kartką Jacek Góralski (pojawił się on na boisku dopiero na początku drugiej części gry). W 81. minucie, strzał Emersona został w ostatniej chwili zablokowany. Potem Domenico Berardi podwyższył wynik i zakończył emocje w tym meczu.


15.11.2020r, 5. kolejka Ligi Narodów, Mapei Stadium

Włochy 2:0 Polska (1:0)

Jorginho (K) 27′, Berardi 83′.

Włochy: G. Donnarumma; Florenzi, Acerbi, Bastoni, Emerson, Barella, Jorginho, Locatelli, Bernardeschi, Insigne, Belotti.

Polska: Szczęsny; Bereszyński, Glik, Bednarek, Reca, Szymański, Moder, Krychowiak, Jóźwiak, Linetty, Lewandowski.

Żółte kartki: Grzegorz Krychowiak, Andrea Belotti, Jacek Góralski x2.

Czerwone kartki: Jacek Góralski.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x