Liga Mistrzów: Kądzior z asystą, a Jesus z hat-trikiem – wiosna Dinama Zagrzeb bez pucharów

Brak Sergio Aguero służy Gabrielowi Jesusowi. Brazylijski napastnik w starciu z mistrzami Chorwacji zanotował hat-tricka.

Choć początek Dinamo Zagrzeb miało obiecujący to Manchester City rozwiał ich marzenia o Lidze Mistrzów. Głównym niszczycielem zabawy i pogromcą uśmiechów chorwackich dzieci był Gabriel Jesus.

Dinamo Zagrzeb stojące przed szansą historycznego awansu do 1/8 finału Ligi Mistrzów nie mogło grać defensywnie. Tym bardziej, że ich dzisiejszy rywal, czyli Manchester City, był pewny awansu i wystawił w sporej mierze drugi garnitur – szczególnie w obronie. Zmiany w obronie zaszły także u Chorwatów. Za kartki pauzowali dwaj podstawowi stoperzy – Kevin Theophile-Catherine oraz Dino Perić. Do tego nie mógł zagrać kontuzjowany lewy wahadłowy – Marin Leovac. Dlatego Nenad Bjelica nie mógł wyjść tak jak w poprzednich meczach fazy grupowej z trzema środkowymi obrońcami i dwójką wahadłowych. I prawdopodobnie dzięki temu Damian Kądzior zagrał swój pierwszy mecz w wyjściowym składzie w Champions League.

I już w 10. minucie decyzja byłego szkoleniowca Lecha Poznań zapowiadała się na strzał w dziesiątkę. To właśnie po dośrodkowaniu reprezentanta Polski z prawego skrzydła Dani Olmo strzelił bramkę na 1:0. Największa gwiazda Dinama uderzyła z pierwszej piłki z woleja i podtrzymała “formę” Claudio Bravo. Bilans Chilijczyka w tegorocznej Lidze Mistrzów do 10. minuty dzisiejszego spotkania nie był dobry – 0 strzałów obronionych – 2 bramki stracone. A 36-latek był bliski interwencji po uderzeniu pomocnika mistrzów Chorwacji, ponieważ piłka przeszła mu po ręce.

W 20. minucie zawodnicy Pepa Guardioli mogli wyrównać, ale próba została powstrzymana przez bramkarza Dinama. Ilkay Gundogan próbował zaskoczyć Dominika Livakovicia strzałem z linii pola karnego, ale 24-letni reprezentant Chorwacji wybił piłkę lecącą w lewy dolny róg bramki. Niecałe 10 minut później Dani Olmo próbował powtórzyć próbę Niemca, ale jego strzał powędrował nieco za wysoko.

Znów przyszła kolej na odpowiedź City i była to bramka wyrównująca. W 34. minucie Rodri wypatrzył na prawym skrzydle Riyada Mahreza. Ten po przyjęciu piłki stworzył sobie pozycję do dośrodkowania ze skraju pola karnego, piłka powędrowała do Gabriela Jesusa, a Brazylijczyk pewnie głową wykończył podanie kolegi.

Druga połowa nie zaczęła się po myśli dla mistrzów Chorwacji. Ledwie 5 minut od pierwszego gwizdka musieli zacząć odrabiać straty. Stało się to za sprawą Gabriela Jesusa, który po klepce z Benjaminem Mendym i Philem Fodenem wbiegł w pole karne, ograł jak dziecko Emira Dilavera i pewnie strzelił po dłuższym słupku. Chwilę później Brazylijczyk rozwiał marzenia Dinama Zagrzeb o wiośnie w Lidze Mistrzów. Znowu akcja wyżej wymienionej trójki. Tym razem to jednak Mendy asystował, bowiem to Francuz po podaniu prostopadłym Fodena dośrodkował z linii pola karnego, Livaković rzucił się, ale nie sięgnął piłki, a Jesus wpakował ją do pustej bramki kompletując hat-tricka. Niedługo po tej bramce Damian Kądzior opuścił murawę Maksimira.

Mecz po zejściu 27-letniego Polaka mocno zwolnił. Dopiero w 84. minucie mieliśmy kolejną, groźną sytuację. I była to od razu gol Phila Fodena. Bramka dosyć typowa dla Manchesteru City – Gundogan podał nabiegającego w polu karnym Bernardo Silvie, ten tuż przy linii końcowej podał na 5. metr, a 19-letni pomocnik wbił ją do bramki Livakovicia. Dla młodego Anglika to druga bramka przeciwko Dinamo Zagrzeb w tej kampanii Champions League. W pierwszym meczu na Etihad Stadium Foden zameldował się na murawie w doliczonym czasie gry drugiej połowy i ledwie kilka minut później wpisał się na listę strzelców.

11.12.2019, 6. kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów – grupa C, Maksimir (Zagrzeb)

Dinamo Zagrzeb – Manchester City 1:4 (1:1)

Olmo 10′ – Jesus 34′, 50′, 54′, Foden 84′

Dinamo: Livaković – Stojanović, Ademi, Dilaver, Moubandje – Gojak (Majr 81′), Moro, Olmo – Kądzior (Dira 59′), Petković, Orsić (Hajrović 81′).

Man City: Bravo – Cancelo, Garcia, Otamendi (Harwood-Bellis 82′), Mendy – Foden, Rodri (Sterling 73′), Gundogan – Mahrez, Jesus (Zinczenko 66′), B.Silva.

Żółte kartki: Ademi 35′ (Dinamo)

Sędzia: Carlos Del Cerro (Hiszpania)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.