Liga Mistrzów: Barcelona wysoko wygrywa z Dynamem i zapewnia sobie awans

W meczu 4. kolejki Ligi Mistrzów Dynamo Kijów przegrało z Barceloną 0:4. Duma Katalonii jest już pewna awansu do 1/8 finału tych rozgrywek. 

Barcelona poleciała osłabiona do Kijowa, kontuzjowani są Gerrard Pique i Sergi Roberto, a Lionel Messi będzie odpoczywał przed kolejnym meczem ligowym. Dynamo także nie mogło skorzystać ze wszystkich swoich graczy, największym osłabieniem był brak kontuzjowanego Wiktora Cygankowa.

Na pierwszy strzał w tym meczu musieliśmy czekać do 18. minuty, wtedy to w dużym zamieszaniu na bramkę Barcelony kopnął Carlos De Pena, lecz futbolówka leciała w środek bramki i Marc André Ter Stegen pewnie interweniował. Duma Katalonii odpowiedziała za sprawą Philippe Coutinho, który zdecydował się na uderzenie sprzed pola karnego, ale znacznie się pomylił. Swoją szansę na gola miał także Francisco Trincão, Portugalczyk podobnie jak Coutinho strzelił sprzed pola karnego, jednak Heorhij Buszczan nie miał problemów z interwencją. Ostatecznie pierwsza połowa była bardzo przeciętna i gole w niej nie padły.

Już na początku drugiej połowy Dynamo mogło wyjść na prowadzenie, Benjamin Verbič przejął futbolówkę, przedostał się w pole karne i kopnął na bramkę Barcelony jednak Ter Stegen dobrze interweniował. Chwilę później gola zdobyła Duma Katalonii. Martin Braithwaite podał do Sergiño Desta, ten strzelił z ostrego kąta i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. W 57. minucie było już 2:0. Jeden z graczy Barcelony dośrodkował z rzutu rożnego, głową futbolówkę przedłużył Óscar Mingueza, a z najbliższej odległości do siatki wpakował ją Martin Braithwaite. Chwilę później Duńczyk wpisał się po raz drugi na listę strzelców, gdy pewnie wykorzystał rzut karny, wcześniej sam był faulowany przez Denysa Popowa. Barcelona mogła dobić rywali kwadrans przed końcem, gdy Dest świetnie przedostał się w szesnastkę i podał do Riquiego Puiga, ale młody zawodnik Dumy Katalonii kopnął w trybuny. W doliczonym czasie gry już jednak nic nie uchroniło Dynama przed stratą czwartej bramki. Jordi Alba podał do Antoine’a Griezmanna, ten przyjął piłkę, uderzył i pewnie pokonał Buszczana. Ten gol ustalił wynik końcowy tego meczu i zapewnił Barcelonie awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów.

Druga połowa była zupełnie inna od pierwszej, Barcelona wrzuciła wyższy bieg i grała zdecydowanie szybciej piłką, szybciej wymieniała podania i to pozwoliło im zdobyć cztery bramki. Odważniej chciało grać też Dynamo, ale piłkarzom z Kijowa po prostu zabrakło umiejętnośći. Podopieczni Ronalda Koemana są już spokojni, bo dzięki temu zwycięstwu zapewnili sobie pewny awans z grupy.

24.11.2020, 4. kolejka UEFA Champions League, Stadion Dynama Kijów

FC Dynamo Kijów – FC Barcelona 0:4 (0:0)

Sergiño Dest 52′, Martin Braithwaite 57′, 70′ (k), Antoine Griezmann 90+2′

Dynamo: Heorhij Buszczan – Tomasz Kędziora, Illa Zabarny, Witalij Mykołenko, Ołeksandr Karawajew (Denys Popow 59′) – Wołodymyr Szepelew (Tudor Baluta 83′), Witalij Bujalski, Denys Harmasz (Ołeksandr Andrijewski 59′) – Carlos De Pena (Władysław Supriaha 70′) , Mykoła Szaparenko (Bohdan Ledniew 71′), Benjamin Verbič

Barcelona: Marc André Ter Stegen – Sergiño Dest, Óscar Mingueza, Clément Lenglet (Jordi Alba 65′), Junior Firpo – Miralem Pjanić (Riqui Puig  65′), Carles Aleñá, Francisco Trincão (Konrad De La Fuente 83′), Philippe Coutinho (Antoine Griezmnn 65′), Pedri (Matheus Fernandes 73′) – Martin Braithwaite

Żółte kartki: Denys Popow – Miralem Pjanić

Sędzia: Matej Jug