Marc Gual
fot. Fot. Mateusz Czarnecki
Udostępnij:

Liga Konferencji Europy: Legia Warszawa poleciała do Norwegii bez kluczowego ogniwa

Już jutro Legia Warszawa zmierzy się w Norwegii z FK Molde w /16 finału Ligi Konferencji Europy. Złe wieści napłynęły z obozu wicemistrzów Polski.

Stołeczny klub z powodzeniem przeszedł przez fazę grupową w europejskich pucharach. Wyżej w tabeli była jedynie Aston Villa. W pokonanym polu pozostawili holenderski AZ Alkmaar oraz bośniacki Zrijnski Mostar.

Podopieczni Kosty Runjaicia wylecieli do Norwegii. W kadrze zabrakło miejsca dla Marca Guala. Hiszpan po piątkowym meczu z Ruchem Chorzów (1:0) na Stadionie Śląskim jest przeziębiony i profilaktycznie pozostał on w Warszawie. Przypomnijmy, że jego gol zapewnił trzy punkty na inaugurację wiosny.

Szkoleniowiec zatem ma mniejsze pole manewru w ataku i może skorzystać z Blaża Kramera, Tomasa Pekharta i Macieja Rosołka. Od stycznia niedostępny jest  Jurgen Celhaka, który w trakcie przygotowań skręcił staw skokowy.

 


Avatar
Data publikacji: 14 lutego 2024, 11:27
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.