fot. Robert Lewandowski / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Lewandowski: Nawet przeciwnicy śmiali się z decyzji sędziego

Nie ma co ukrywać, że zwycięstwo tutaj był ważniejszy niż ilość bramek. Z mojej pozycji widziałem, że był gol po rzucie wolnym. Sędzia podjął inną decyzję. Kątem oka widziałem, że nawet ktoś z piłkarzy przeciwnych śmiał się z sytuacji. Na pewno gdyby tamto trafienie zostało uznane, to nabralibyśmy więcej luzu. - powiedział Robert Lewandowski po meczu z Kazachstanem.

Wiedziałem, że gdy Arkadiusz Milik jest na boisku, to może wejść w moje miejsce, gdy zajmę się innymi zadaniami. Łatwiej się gra, gdy przeciwnik będzie skupiony na kimś innym. Dzisiaj zagraliśmy kilka fajnych akcji, czego efektem powinien być wyższy rezultat. - dodał "Lewy".

W pierwszej połowie Kazachowie poza jednym strzałem nie mieli sytuacji bramkowych. My z kolei stworzyliśmy ich bardzo dużo. Myślę, że gdybyśmy już w pierwszej połowie szybko strzelili dwie bramki, to ogólnie wynik byłby wyższy. W drugiej połowie rywale trochę zmienili taktykę przez co mieliśmy problem w środku pola. Kazachstan próbował to wykorzystać. Po jakimś czasie jednak przystosowaliśmy się do przeciwników.  - reasumował mecz nasz napastnik

Wszyscy przed meczem z Danią wiedzieliśmy gdzie i z kim zagramy. Nie ma co ukrywać, że podejście do meczu jest bardzo ważne. Jednak musi sobie każdy uświadomić, że im lepiej się gra, tym jest ciężej. Zapominamy, że oceniając przeciwnika nie można robić to tylko pod kątem statystykiem. To po prostu zwykły mecz. Składa się na to wiele czynników, jak taktyka, podejście do meczu i inne. - zakończył Lewandowski.


Kamil Gieroba
Data publikacji: 5 września 2017, 0:29
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.