Legia zdecydowanie lepsza od Śląska
Legia Warszawa pokonała Śląsk Wrocław 4:1 w drugim meczu 23. kolejki LOTTO Ekstraklasy. Świetny występ zanotował Kasper Hämäläinen, który ustrzelił hattricka.
Zapowiadał nam się jednostronny mecz, lider tabeli kontra dziesiąta drużyna. Legia w poprzedniej kolejce dosyć szczęśliwie pokonała Zagłębie Lubin, strzelając bramkę w doliczonym czasie, natomiast Śląsk w takich samych okolicznościach stracił bramkę w meczu z Cracovią i przegrał mecz.
Od pierwszych minut dosyć niespodziewanie zaatakował Śląsk, ale zagroził tylko jednym strzałem, bardzo niecelnie uderzył Róbert Pich. Chwilę później goście, strzelili po raz kolejny, tym razem znowu źle, bo kopnięcie Sebastiana Bergiera złapał Arkadiusz Malarz. Gdy Legia odpowiedziała to już z konkretem. Krzysztof Mączyński rozegrał piłkę z Eduardo, ten świetnie podał do Kaspera Hämäläinena, a Fin pewnym uderzeniem dał prowadzenie Legii.
Ależ ta piłeczka chodziła przed polem karnym! Brawo Legia, brawo @khama21! 1:0! Kolejna asysta @EduardoDaSilva ? #LEGŚLĄ
— Patryszakos (@Patryszakos1916) 16 lutego 2018
Chwilę później Legia zdobyła drugą bramkę, na listę strzelców znowu wpisał się Hämäläinen. Tym razem uderzył sprzed pola karnego, piłka prześlizgnęła się po ręce Jakuba Słowika i wpadła do siatki. Nie był to jednak jedyny gol w tej połowie, byłego gracza Lecha Poznań, bo niecałe 3. minuty później skompletował hattricka, gdy trafił do siatki po dośrodkowaniu Łukasza Brozia.
Hamalainen hat-trick w 10 min? Chyba to jemu te transfery najbardziej pomogły. #LEGŚLA
— Alek Kiełbasa (@lek_sy) 16 lutego 2018
Śląsk jednak nie złożył broni i zdobył bramkę po pięknej akcji. Sebastian Bergier zagrał piętką do Róberta Picha, a Słowak w sytuacji sam na sam musiał trafić i to zrobił.
Świetna asysta Bergiera. Brawo! #LEGŚLĄ
— Piotr Majchrzak (@Maja71P) 16 lutego 2018
Ten gol Śląskowi, jednak nic nie dał, bo tuż przed przerwą Wrocławianie stracili czwartą bramkę. Jarosław Niezgoda wygarnął piłkę Piotrowi Celebanowi, popędził pod bramkę i pokonał bezradnego Słowika.
Legia jest tak mocna, czy Śląsk tak słaby? A może i to i to? #LEGŚLA
— Paweł Słabęcki (@Pawel_Sl8) 16 lutego 2018
W drugiej połowie już Legia nie narzucała zabójczego tempa, bo miała mecz pod kontrolą, a Śląsk bał się otworzyć, żeby nie stracić kolejnych bramek. Groźnie pod bramką Malarza było po strzale Michała Chrapka z rzutu wolnego, z którym bramkarz sobie poradził. Najciekawszym wydarzeniem drugiej połowy było to, że sędzia doliczył aż 8 minut, z powodu odpalenia przez kibiców rac.
16.02.2018, 23. kolejka LOTTO Ekstraklasy, Stadion Wojska Polskiego
Legia Warszawa - Śląsk Wrocław 4:1 (4:1)
Kasper Hämäläinen 24', 30', 33', Jarosław Niezgoda 45+1' - Róbert Pich 35'
Legia: Arkadiusz Malarz - Łukasz Broź, William Remy, Michał Pazdan, Artur Jędrzejczyk - Krzysztof Mączyński, Chris Philipps (Miroslav Radović 54'), Domagoj Antolić, Eduardo, Kasper Hämäläinen (Michał Kucharczyk 64') - Jarosław Niezgoda (Marko Vešović 83')
Śląsk: Jakub Słowik - Mariusz Pawelec, Piotr Celeban, Tim Rieder, Mateusz Lewandowski - Kamil Vacek, Michał Chrapek (Adrian Łyszczarz 81'), Róbert Pich, Sito Riera, Jakub Kosecki (Maciej Pałaszewski 46') - Sebastian Bergier (Daniel Łuczak 63')
Żółte kartki: Miroslav Radović - Mateusz Lewandowski
Sędzia: Jarosław Przybył
-
EkstraklasaSą nowe wieści ws. Oyedele. Wiadomo ile potrwa jego przerwa
Kamil Gieroba / 21 listopada 2024, 11:11
-
EkstraklasaNowy dyrektor Śląska Wrocław zaczyna pracę... od sprawy sądowej
Kamil Gieroba / 20 listopada 2024, 14:34
-
1 Liga PolskaAdrian Gryszkiewicz ze szczerym wyznaniem. "Nie wszystko potoczyło się po mojej myśli" [WYWIAD]
Karolina Kurek / 20 listopada 2024, 8:55
-
AktualnościKulesza tajemniczo o Probierzu: Żadna decyzja w tej chwili nie została podjęta
Michał Szewczyk / 19 listopada 2024, 12:14
-
Plotki transferoweKiwior nie narzeka na brak zainteresowania. Trafi do włoskiego giganta?
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 18:39
-
EkstraklasaIshak: Czuję się głodny, zmotywowany
Kamil Gieroba / 15 listopada 2024, 21:02