Legia Warszawa działa na rynku transferowym. Na radarze ma dwóch ofensywnych zawodników

Óscar Estupiñán oraz Lazaros Lamprou znajdują się na liście zainteresowań Legii Warszawa. Wielce prawdopodobne, że to właśnie oni trafią na Łazienkowską już latem.

Óscar Estupiñán jest przymierzany do stołecznego klubu już od miesiąca. W swoim czasie szeroko rozpisywały się o tym polskie media, ale nagle temat jego przenosin do Polski ucichł. Według naszych informacji nadal istnieje prawdopodobieństwo sprowadzenia napastnika na Łazienkowską, ale ta misja będzie bardzo trudna.

25-latek jest po najlepszym sezonie w życiu, a dodatkowo 30 czerwca obecnego roku wygasa mu kontrakt z Vitorią Guimarães. Szesnaście bramek zdobytych w minionych rozgrywkach ligi portugalskiej oraz status wolnego zawodnika czyni go piłkarzem szeroko pożądanym. Poza Legią Warszawa Kolumbijczykiem interesują się również Panathinaikos, a także AEK Ateny, gdzie bardzo o sprowadzenie Estupiñána zabiega Radosław Kucharski - nowy dyrektor techniczny zespołu.

O wiele prawdopodobniejszym scenariuszem jest sprowadzenie do Warszawy Lazarosa Lamprou. Temat jego przenosin wypłynął w greckich mediach podczas wczorajszego wieczora. Legia na razie pyta o zawodnika, choć na jego sprowadzenie zapatruje się dość pozytywnie. W grę wchodzi przede wszystkim wypożyczenie, chyba że klub puści zawodnika za przystępną sumę lub on sam rozwiąże z PAOK-iem Saloniki swój kontrakt. Legia stara się nie wykonywać zbyt dużych transferów gotówkowych, więc będzie zabiegać o bezgotówkowe ruchy na rynku.

Napastnik dobrze czuje się w dryblingu i szybkich akcjach, ale jest przeciwieństwem niedawno sprowadzonego Blaza Kramera. Grek może grać na skrzydłach i napędza zespół swoją szybkością. Nie imponuje jednak w statystykach strzelonych goli i asyst. Najlepszy sezon w swojej karierze miał na przełomie lat 2018 i 2019, gdy był wypożyczony do holenderskiej Fortuny Sittard. Jedynie wtedy pokazał swoje skuteczne boiskowe oblicze. W rozgrywkach zdobył łącznie osiem goli i miał dziesięć asyst w dwudziestu siedmiu meczach. Walnie przyczynił się do utrzymania drużyny w Eredivisie.