Legia ratuje Ekstraklasę. Pogoń na szarym końcu

Legia Warszawa pomimo przeciętnego dwumeczu z Florą Tallin wygrała oba spotkania z Estończykami i dołożyła już w sumie najwięcej punktów w rankingu lig europejskich. Najgorzej spisała się Pogoń, która odpadła z chorwackim Osijekiem i z zaledwie jednym remisem dała Ekstraklasie tylko 0.125 punktu.

Legia liderem

Legia jest nie tylko najlepiej punktującą drużyną z zespołów PKO Esktraklasy. Warszawski zespół dzięki czterem zwycięstwom zdobył dla Ekstraklasy 1 punkt w rankingu lig europejskich ( zwycięstwo w eliminacjach warte jest 0.250 punktu, a remis 0.125.). To prawie połowa całego dorobku polskich drużyn w tym sezonie europejskich pucharów. Teraz jednak na drodze "Wojskowych" stoi Dinamo Zagrzeb. Z Chorwatami o dobry wynik będzie bardzo trudno. Niedaleko za plecami Legii jest Śląsk Wrocław. Wygrali oni trzy spotkania i jedno zremisowali co dało Ekstraklasie 0.875 punktu. W przypadku zespołu z dolnego Śląska szczególnie szkoda tutaj drugiego meczu z Araratem Erywań, w którym to podopieczni Jacka Magiery stracili zwycięstwo w końcówce spotkania.

Jeśli Śląsk chce jeszcze dołożyć trochę punktów i powalczyć o awans, musi poprawić defensywę. Dziurawą jak durszlak obronę wrocławian zmasakrował już Ararat, który strzelił w dwumeczu aż pięć bramek. Na szczęście atak pod batutą Jacka Magiery gra jak z nut i w samych tylko eliminacjach Wojskowi zdobyli aż 11 bramek! Hapoel Ber Szewa to jednak zespół o klasę lepszy od rywali, którzy zebrali od Śląska w czapę. Z takimi błędami w rozegraniu i nieuwadze w obronie czwarta runda eliminacji wydaje się być na razie bardzo odległa.

Pogoń na dnie

Na drugim biegunie są dwaj pozostali reprezentanci Ekstraklasy w Europie. Raków Częstochowa po mordędze w dwumeczu z liteweską Suduvą, dwóch remisach i wygranej serii rzutów karnych uciułał dla naszej ligi 0.250 punktu w rankingu. O kolejne może być bardzo ciężko. Rywalem zdobywcy Pucharu Polski będzie bowiem Rubin Kazań. Najgorzej pod względem punktowania spisała się jednak Pogoń Szczecin. Portowcy przegrali w dwumeczu z chorwackim Osijekiem 0:1. Remis w Szczecinie dał Ekstraklasie ledwie 0.125 punktu i o ile to niewiele mniej od Rakowa, o tyle zespół z Częstochowy ma szansę swój wynik poprawić, a zawodnicy Kosty Runjaicia powiedzieli już Europie "do widzenia".

Pod względem punktowym bardziej zawiódł jednak Raków. W meczach z wicemistrzem Litwy, dwa remisy to bardzo słaby wynik. Na szczęście bohaterska postawa bramkarza częstochowskiego zespołu daje nadzieję na dalszą walkę o awans i punkty w rankingu.

Walka o awans

W sumie zespoły z Ekstraklasy zdobyły już 2.250 punktu. To najwięcej spośród wszystkich lig, które brały już udział w eliminacjach. Nasze rodzime rozgrywki o 0.125 punktu wyprzedzają Chorwację. Przed startem eliminacji byliśmy na 32. miejscu w rankingu klubowym. Dzięki dobrym występom w Europie już w tym sezonie realny jest awans na miejsce 28. To dałoby miejsce w drugiej rundzie Ligi Konferencji trzem zespołom.