Lech wygrywa w Niecieczy!
W 6. kolejce Lotto Ekstraklasie, Bruk-Bet Termalica Nieciecza przegrała 1-3 z Lechem Poznań. Drużyna gości awansowała na trzecie miejsce w tabeli.
Niedzielny mecz nie przyniósł żadnej niespodzianki i to Lech wyszedł z tego starcia zwycięski, chociaż do 44 minuty meczu nic nie zapowiadało, że jakakolwiek z drużyn będzie wstanie pokonać bramkarza rywali. Przez większość pierwszej połowy mecz toczył się w środku boiska, a sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. Warto dodać, że do 40. minuty w meczu obejrzeliśmy tylko dwa strzały! Z pomocą znudzonym kibicom przyszedł Christian Gytkjær, który pięknym strzałem wykończył akcję Roberta Gumnego. Był to drugi celny strzał w meczu, pierwszy należał do Macieja Makuszewskiego. Jeszcze przed przerwą, to popularne "Słoniki" mogły doprowadzić do wyrównania. Jedna z nielicznych akcji gospodarzy zatrzymała się na słupku bramki "Kolejorza". W tej sytuacji uderzał Bartosz Śpiączka. Kwadrans po wznowieniu gry w drugiej połowie Lech prowadził już dwoma golami. Dośrodkowanie Makuszewskiego z prawej strony boiska przeciął Artem Putiwcew, na jego nieszczęście piłka trafiła do bramki obok bezradnego Jána Muchy. W następnych minutach to goście kontrolowali wydarzenia na boisku, a najbliżej zdobycia bramki był Nicki Bille Nielsen, który w sytuacji sam na sam nie zdołał pokonać słowackiego bramkarza "Słoników". W 83. minucie gospodarze zdobyli bramkę kontaktową, po strzale Martina Mikovič'a piłka odbiła się od nogi Lasse Nielsena i wpadła do siatki. Bramka została zapisana na konto Duńczyka. Na odpowiedź Lechitów nie trzeba było długo czekać, cztery minuty później na listę strzelców wpisał się Radosław Majewski. Prawą stroną boiska pognał Nicklas Bärkroth, zagrał piłkę na środek pola karnego a wbiegający Majewski strzałem z główki pokonał golkipera gospodarzy. Więcej bramek już nie zobaczyliśmy a mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem zespołu przyjezdnych.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1-3 (0-1) Lech Poznań
Lasse Nielsen 83 (s) - Christian Gytkjær 44, Artem Putiwcew 61 (s), Radosław Majewski 87
Bruk-Bet Termalica: Ján Mucha - Patryk Fryc, Ákos Kecskés (37, Samuel Štefánik), Artem Putiwcew, Kamil Słaby (78, Jakub Wróbel) - Bartosz Śpiączka, Łukasz Piątek, Mateusz Kupczak, Vlastimir Jovanović (62, Patrik Mišák), Martin Mikovič - Vladislavs Gutkovskis.
Lech: Matúš Putnocký - Robert Gumny, Lasse Nielsen, Emir Dilaver, Wołodymyr Kostewycz - Maciej Makuszewski (76, Nicklas Bärkroth), Łukasz Trałka (22, Abdul Aziz Tetteh), Maciej Gajos, Radosław Majewski, Mario Šitum - Christian Gytkjær (53, Nicki Bille Nielsen).
Żółte kartki: Gutkovskis, Słaby, Mikovič - Majewski, Makuszewski.
Sędziował: Tomasz Musiał.
-
EkstraklasaLegia monitoruje młodego Amerykanina
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 13:22
-
EkstraklasaGórak: Cenna lekcja, nauka i przywołanie do rzeczywistości
Kamil Gieroba / 28 października 2024, 15:01
-
EkstraklasaEfektowny pokaz laserowy Legii Warszawa na cześć Lucjana Brychczego [WIDEO]
Victoria Gierula / 28 października 2024, 10:00
-
EkstraklasaPKO Ekstraklasa: Jagiellonia nie zawiodła! Nowy wicelider (WIDEO)
Kamil Gieroba / 27 października 2024, 17:02
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Stal remisuje z Zagłębiem. Dublet Wdowiaka (WIDEO)
Michał Szewczyk / 27 października 2024, 14:35
-
EkstraklasaPokorny: Stać nas na to, żeby być bardzo wysoko w lidze
Kamil Gieroba / 27 października 2024, 6:00