fot. Lech Poznań kibice / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Lech Poznań zaczyna rewolucje. W planach zakup hiszpańskiego pomocnika!

Lech Poznań w tym sezonie jest pośmiewiskiem Ekstraklasy, choć jeszcze przed inauguracją tego sezonu był typowany do walki o Mistrzostwo Polski. Skład na papierze wyglądał dobrze, ale jak dobrze wiemy - nazwiska, worki z pieniędzmi i tym podobne rzeczy nie grają w piłkę, a sam "Kolejorz" brutalnie o tym się przekonał. 

 Latem Lecha czeka prawdziwa rewolucja, która ma za zadanie przywrócić poznańską ekipę na szczyt tabeli Lotto Ekstraklasy i pozwoli powalczyć jak równy z równym w gronie elity najlepszych zespołów naszych rodzimych rozgrywek. Pierwszym z "rewolucjonistów" ma być Alex Rodriguez, chociaż równie dobrze możemy powiedzieć na niego Alex Gorrin, to jedna i ta sama osoba. Obecnie występuje w szkockim Motherwell. Wraz ze swoimi kompanami z drużyny zajmuje dwunastą lokatę. Ów pomocnik miałby być lepszą wersją Trałki lub Gajosa, którzy mówiąc delikatnie, są dalecy od swojej najlepszej dyspozycji. 

Jeżeli włodarze Lecha zdecydowaliby się na zakontraktowanie Gorrina, to nie zapłaciliby Motherwell ani złotówki. Dlaczego? Rodriguezowi wraz z końcem czerwca kończy się kontrakt. Z drugiej strony jego obecni pracodawcy chcą rozmawiać o ewentualnym przedłużeniu umowy. Zainteresowanie jednak rośnie i Gorrin latem zmieni swoje barwy klubowe. Czy te barwy będą niebiesko-białe? Niewykluczone, a nawet bardzo prawdopodobne. 

Lech Poznań tuż przed ostatnią kolejką rundy zasadniczej plasuje się na ósmej pozycji z dorobkiem czterdziestu czterech oczek. 

Rodriguez w tym sezonie rozegrał osiemnaście spotkań, w których raz zaliczał asystę. Jest bardziej defensywnym niż ofensywnym piłkarzem. 


Avatar
Data publikacji: 12 kwietnia 2019, 22:54
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.