fot. Vítezslav Lavicka / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Laviczka: Brakuje jakości w ostatniej fazie akcji ofensywnych

W niedzielnym spotkaniu ligowym, Śląsk Wrocław bezbramkowo zremisował na wyjeździe z Górnikiem Zabrze i ekipa Vitezslava Laviczki traci zaledwie punkt do lidera - Pogoni Szczecin.

Niespodziewanie w składzie WKS-u brakowało Krzysztofa Mączyńskiego, który jak się okazało miał problemy z kolanem. - Miał małe problemy z przeciążonym kolanem. Przyjechał dziś z nami, ale nie był gotowy na granie. Dał jednak wsparcie chłopakom, mimo że nie było go na boisku - tłumaczył Laviczka. Śląsk Wrocław jeszcze nie zaznał porażki w kampanii ligowej. Największe problemy trener ma ze słabą skutecznością napastników. - Zarówno Erik Exposito, jak i Daniel Szczepan byli blisko zdobycia bramki. Nie udało im się, ale pracowali ciężko. Wiemy, że brakuje nam nieco jakości w ostatniej fazie akcji ofensywnych, ale obaj napastnicy dziś walczyli - dodaje.

Do zdrowia wrócił Przemysław Płacheta, który nie wystąpił w poprzednim meczu z Pogonią Szczecin. 21-letni skrzydłowy z dobrej strony zaprezentował się w eliminacjach młodzieżowych mistrzostw Europy 2021 i zdobył bramkę z Estonią. - Wykorzystał swoją szybkość, ale zabrakło mu doświadczenia w ostatniej części akcji. Jesteśmy jednak zadowoleni z tego, jak wyglądała nasza gra. Szanujemy ten punkt. Wiemy jak trudno się gra z Górnikiem na jego stadionie - zakończył Vitezslav Laviczka.

Drużyna z Dolnego Śląska zremisowała trzy mecze z rzędu (z Lechią Gdańsk, Pogonią Szczecin oraz Górnikiem Zabrze). W sobotę wrocławianie podejmą Zagłębie Lubin, które prawdopodobnie obejmie Słowak Martin Sevela.

źródło: slaskwroclaw.pl / własne


Avatar
Data publikacji: 16 września 2019, 7:44
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.