Barca
fot. twitter fcbarcelona
Udostępnij:

La Liga: Nowy rok, nowy ja – zwycięstwo Barcelony na wyjeździe

Pierwszym przeciwnikiem Huesci w nowym roku była FC Barcelona, która weszła w 2021 z trzema punktami. Niestety wciąż raziła nieskuteczność. U podopiecznych Michela bez zmian, w kółko na ostatnim miejscu.

Barcelona pożegnała zeszły rok z ulgą i ma nadzieje na to, że rok 2021 będzie dla niej łaskawszy. Pierwsze spotkanie po przerwie noworocznej Katalończycy rozegrali na wyjeździe, dokładnie na Estadio Al Coraz. Jak wiemy mecze wyjazdowe nie są atutem drużyny prowadzonej przez Ronalda Koemana - tylko cztery punkty w pięciu spotkaniach. Mimo tego goście od początku stawiani byli jako faworyci w tej konfrontacji. Huesca jest jedną z gorszych drużyn La Ligi pod względem wpuszczonych bramek i znajduje się na samym dole tabeli ligowej. Warto dodać, że mecz z Huescą był równocześnie 500. meczem dla Leo Messiego w La Lidze oraz 750. oficjalnym spotkaniem w koszulce Barcelony.

Pierwsza połowa była pod dyktando Barcelony, która już w pierwszych minutach zdołała zepchnąć drużynę gospodarzy pod ich pole karne. Goście prowadzili grę i starali się doprowadzić jak najszybciej do strzelenia gola. Pierwszą dogodną sytuację miał 18-letni Pedri i to już w 7. minucie, jednak z bardzo małej odległości trafił wprost w bramkarza. Chwilę później młody Hiszpan miał kolejną sytuację, ale tym razem piłka, którą uderzył głową przeleciał lekko nad poprzeczką.

Minuty mijały, a przebieg spotkania nie ulegał zmianie. Piłkarze z Al Coraz byli bez radni i nie potrafili zagrozić ter Stegenowi. Goście dominowali piłkarzy Huesci i zamykali ich na swojej połowie. Drużyna przyjezdna została wynagrodzona za znakomitą postawę na boisku w 27. minucie, w której za sprawą de Jonga wyszła na prowadzenie. Znakomitą asystą popisał się Leo Messi, który posłał świetne podanie w pole karne, które Holender wykorzystał bez przyjęcia. W 41. minucie rzut wolny egzekwował Leo Messi, jednak znakomitą paradą popisał się bramkarz Huesci. Argentyńczykowi w pierwszej połowie nie udało się przerwać złej passy z rzutów wolnych. Pierwsza połowa zakończyła skromnym prowadzeniem Barcy.

https://twitter.com/LaLiga/status/1345831827852898310?s=20

Trochę szczęścia pod koniec

Huesca w drugiej połowie wciąż była dla tłem dla Barcelony, która praktycznie cały czas utrzymywała się przy piłce kontrolując przebieg spotkania. W 57. minucie spotkania Dembele próbował posłać piłkę za kołnierz Fernandeza, jednak asekurował go jeden z piłkarzy, który zdołał wybić piłkę za nim ta doleciała do bramki.  Niecały kwadrans później, Leo Messi miał szanse aby wpisać się na listę strzelców, jednak znakomitą paradą popisał się Fernandez. Pod koniec meczu podopieczni Koemana odpuścili trochę co próbowali wykorzystać piłkarze Huesci. Na szczęście dla kibiców Barcy ich ulubieńcy zachowali dzisiejszego wieczoru czyste konto, chociaż nie było o to łatwo. Mecz zakończył się skromnym, ale ważnym zwycięstwem Barcelony.

Kolejna wygrana na konto Barcelony, jednak powinna być ona zdecydowanie łatwiejsza. Podopieczni Koemana po raz kolejny mieli problem z pokonaniem bramkarza, przez co zagwarantowali sobie nerwową końcówkę spotkania.

Kolejnym przeciwnikiem Blaugrany będzie Athletic Bilbao, z którym zmierzą się 6.01 na wyjeździe.

Huesca FC 0 - 1 FC Barcelona

Huesca: Fernandez - Pulido (Juan Carlos 72'); Insua; Siovas; Galan - Mosquera; Rico (Doumbia 65'); Seoane (Ferreiro 72') - Gomez (Okazaki 72'); Mir Vicente; Ontiveros

Barcelona: ter Stegen - Dest (Mingueza 75'); Araujo; Lenglet; Alba - de Jong; Busquets (Pjanić 75'); Pedri - Messi; Braithwaite (Griezmann 81'); Dembele

Bramki: de Jong (27');

Żółte kartki: Ontiveros (84'); Michel (88')

Sędzia: Guillermo Cuadra Fernandez


Avatar
Data publikacji: 3 stycznia 2021, 23:10
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.