Lewandowski, Dembele, Barcelona
fot. Zdjęcie: FC Barcelona
Udostępnij:

La Liga: Barca gromi Betis. Lewandowski nareszcie trafia na Camp Nou

FC Barcelona odpowiedziała Realowi w najlepszy możliwy sposób pokonując Real Betis 4:0 w 32. kolejce La Liga. Jedną z bramek zdobył Robert Lewandowski. Polak trafił na Camp Nou pierwszy raz od 19 lutego.

Pierwsza połowa to istny kataklizm dla drużyny gości. W 12. minucie kontuzji doznał podstawowy stoper drużyny Pellegriniego - Pezzella. W jego miejsce na placu zameldował się Edgar. Tuż po tym wydarzeniu Raphinha dośrodkował w pole karne do Christensena, który został w ataku po stałym fragmencie gry i otworzył wynik spotkania strzałem głową. W 33. minucie drugą żółtą kartkę za faul na Pedrim otrzymał Edgar i musiał opuścić boisko, przypomnijmy że to on wszedł w 12. minucie za kontuzjowanego kolegę. Duma Katalonii wykorzystała zamieszanie w szeregach Betisu. Po szybkim ataku Kounde dośrodkował po ziemi a Robert Lewandowski po raz pierwszy od 19 lutego trafił do siatki rywala na Camp Nou. Kilka minut później Busquets świetnie wypatrzył Raphinhe i posłał prostopadłe podanie. Brazylijczyk przyjął prawą nogą, uderzył lewą i nieco szczęśliwie pokonał bramkarza. Sędzia liniowy początkowo podniósł chorągiewkę, ale po długiej analizie VAR bramka została uznana.

Po przerwie współpraca Pedri - Lewandowski mogła dać Barcy kolejne bramki. Najpierw Polakowi piłkę wyłuskał bramkarz, później Lewandowski trafił w słupek. Na boisko wszedł legendarny Joaquin przy owacji na stojąco całego Camp Nou. Niestety występ 41-latka trwał krótko, ponieważ w 80. minucie opuścił boisko z powodu kontuzji, Betis kończył więc mecz w dziewiątkę, lada moment wykorzystała to Barca. Po rzucie rożnym Ansu Fati okiwał obrońcę Betisu, dośrodkował a pechowo interweniował Guido, który trafił do własnej bramki. Epokowym wydarzeniem był debiut Lamine Yamal. 15-latek w 84. minucie zadebiutował w koszulce Barcy. Yamal nawet oddał strzał, ale obronił go Rui Silva. Barca w przekonujący sposób odpowiedziała na wcześniejsze zwycięstwo Realu Madryt. Taki mecz był potrzebny wszystkim cules, którzy ostatnio cierpieli na brak bramek swoich ulubieńców.

29.04.2023 rok, 32. kolejka La Liga, Camp Nou

FC Barcelona - Real Betis (3:0)

Christensen 14', Lewandowski 36', Raphinha 39' Guido 82' (o.g.)

Barcelona (4-3-3): Ter Stegen - Kounde, Araujo, Christensen (Marcos Alonso 59'), Balde - Pedri (Kessie 73'), Busquets (c), de Jong (Fati 59'), Raphinha (Dembele 73'), Lewandowski, Gavi (Yamal 84')

Betis (4-2-3-1): Rui Silva - Montoya, Pezzella (Edgar 13'), Luiz Felipe, Miranda (Abner 64') - Guido, William Carvalho - Luiz Henrique (Akouokou 46'), Canales (Juanmi 75'), Ayoze (Joaquin 64') - Jose

Żółte kartki: Pellegrini

Czerwone kartki: Edgar (dwie żółte) 33'

Sędzia: Carlos del Cerro Grande

Widzów: 88.530


Avatar
Data publikacji: 29 kwietnia 2023, 22:59
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.