Krystian Bielik może odetchnąć z ulgą, jedynie kilka dni odpoczynku
– Właśnie odebrałam wyniki badań mojego barku. Nic mi nie jest, ale kilka dni potrwa, zanim będzie w porządku – przekazał Krystian Bielik na “Instagramie”.
Pomocnik Derby County dwanaście miesięcy przechodził rehabilitację po zerwaniu więzadeł krzyżowych w kolanie. W niedzielę w końcu wrócił na boisko. Wayne Rooney wpuścił Bielika w 69. minucie w starciu z Birmingham City (2:2).
Bielik w 96. minucie przewrotką zapewnił swojemu zespołowi jeden punkt. Bohater The Rams chwilę później nieszczęśliwie upadł na bark. Grymas bólu na twarzy Polaka mógł sugerować, że może to być poważniejszy uraz. 24-latek w poniedziałek rozwiązał wszelkie wątpliwości.
– Co za wspaniały sposób, żeby się z wszystkimi przywitać i podziękować za szalone, piękne wsparcie. Nie wiedziałam, że mam takie akrobatyczne kopniaki w szafce. Właśnie odebrałam wyniki badań mojego barku. Nic mi nie jest, ale kilka dni potrwa, zanim będzie w porządku. Ogromna ulga! Napieramy razem! Kocham Was wszystkich – czytamy na jego koncie “Instagramowym”.
Things you 𝗟𝗢𝗩𝗘 to see 😍
📱 IG: KrystianBielik #DCFC pic.twitter.com/EBrjzHnBVx
— Derby County (@dcfcofficial) January 31, 2022
Incredible from Krystian Bielik – even better in slow motion! 🤌😍#DCFC pic.twitter.com/vdnmFll9Wd
— Derby County (@dcfcofficial) January 31, 2022