Krychowiak
fot. Grzegorz Krychowiak / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Krychowiak: wierzyliśmy w swoje umiejętności

Czy taka sytuacja w grupie jest dla mnie zaskoczeniem? Nie, ponieważ wierzyliśmy w swoje umiejętności. Stać nas na to, żeby walczyć z tymi zespołami - powiedział Grzegorz Krychowiak podczas piątkowej wideokonferencji prasowej.

Po czterech kolejkach grupy A1 Ligi Narodów Polska ma siedem punktów. O jeden wyprzedza Włochy, a o dwa Holandię. Tabelę zamykają pozostający bez zwycięstwa Bośniacy - 2 pkt. Przed biało-czerwonymi niedzielny mecz z Italią.

Oczywiście dwa najbliższe mecze będą piekielnie trudne, ale wszystko jest w naszych rękach i będziemy się bić, walczyć. Skupiamy się teraz na najbliższym meczu, żeby wygrać. Czemu nie? Chcemy powalczyć o to pierwsze miejsce - zadeklarował pomocnik Lokomotiwu Moskwa.

Włosi podejdą do meczu z Polską mocno osłabieni. Zadecydowała o tym w głównym mierze pandemia koronawirusa.

Strata kluczowych graczy jest oczywiście osłabieniem dla każdego zespołu. Ale reprezentacja Włoch ma w swoich szeregach wielu piłkarzy. Nie tylko jedenastu. Nowy zawodnik, który wchodzi w miejsce kontuzjowanego lub zakażonego, nie jest słabszy - uważa Krychowiak.

W czwartek poznaliśmy także ostatniego oponenta Polski na Euro 2020. Do Hiszpanii i Szwecji dołączyła Słowacja.

Mamy doświadczenie i zdajemy sobie sprawę, że mecz otwarcia będzie kluczowy pod kątem dalszej gry w mistrzostwach. To, jak zaczniesz turniej, ma później decydujące znaczenie. Dlatego zrobimy wszystko, żeby tego dnia być przygotowanymi na sto procent. I żeby wygra - podsumował Krychowiak.


Kamil Gieroba
Data publikacji: 13 listopada 2020, 16:30
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.