Kolejny konflikt w Atalancie. Gasperini nie oszczędza gwiazd
Nie tak dawno temu w Atalancie miało miejsce pierwsze poważne trzęsienie ziemi w drużynie w tym sezonie. Alejandro Gomez popadł w niełaskę trenera Gasperiniego i za swoją niesubordynację zapłacił głową. Teraz na czarnej liście szkoleniowca znalazła się kolejna gwiazda zespołu, Josip Ilicić.
Sezon odchodzących gwiazd - tak za niedługo będzie można określać obecne rozgrywki w wykonaniu Atalanty, jeśli z klubem pożegnałby się również Ilicić. W szatni klubu z Lombardii było gorąco już kilka miesięcy temu, kiedy to Alejandro Gomez pokłócił się z trenerem. Konflikt był na tyle poważny, że Gomez musiał udać się na emigrację i powędrował do Sevilli. Obiecał również, że w swoim czasie opowie o tym, dlaczego musiał opuścić klub.
Zajmij się grą
Nie jest wykluczone, że w szatni Atalanty wciąż nie jest za ciekawie. Objawem choroby toczącej zespół "La Dei" może być zachowanie Ilicicia w ostatnim meczu Ligi Mistrzów, w którym to zespół z Serie A podejmował Real Madryt. Goście wygrali to spotkanie 1:0, a to zadanie znacznie ułatwiła im czerwona kartka dla Remo Freulera. Gasperini chciał zareagować na boiskowe wydarzenie i w 56. minucie zdjął Luisa Muriela, a wprowadził za niego właśnie Ilicicia.
Pomocnik nie spełnił jednak oczekiwań trenera. Słoweniec wyglądał jak cień piłkarza, bardzo mało biegał i nie wspomagał kolegów w defensywie. W pewnym momencie jego zachowanie skomentował sam Gasperini, który krzyczał z ławki rezerwowych: "Zajmij się grą, zamiast machać łapami". Trener dolał jeszcze oliwy do ognia i przed końcem spotkania ściągnął przygaszonego tego dnia piłkarza.To nie spodobało się Iliciciowi. Po zejściu z boiska okazał swoje niezadowolenie, co może ostatecznie dowodzić, że konflikt w Atalancie dalej się toczy.
Samobójstwo futbolu
Szkoleniowiec Atalanty jeszcze podgrzał atmosferę na konferencji prasowej. Tym razem uderzył jednak sędziego i jego decyzję o czerwonej kartce:
- To byłby zupełnie inny mecz 11 na 11. Chciałem bardziej otwartej gry. Dobrze się broniliśmy i prawie utrzymaliśmy wynik 0:0. Gra została zrujnowana. Pozostaje gorycz, bo nie mogliśmy zagrać meczu, na który czekaliśmy. Satysfakcję stanowiła sama gra przeciwko Realowi Madryt w Lidze Mistrzów. Nie wiem, jaki byłby wynik, ale mecz został całkowicie zrujnowany przez incydent, który został przesadnie oceniony.
Dodał również:
- Niedawno dostałem karę za powiedzenie czegoś w Serie A. Teraz UEFA zawiesi mnie na miesiąc, ale to jest samobójstwo futbolu. Nie możemy mieć sędziów, którzy nigdy nie grali w meczu. Jeśli nie potrafią dostrzec różnicy między faulem i grą ciałem, to powinni znaleźć inną pracę. Sędziowie mają powtórki wideo, ale źle to rozumieją
Jak widać Gasperini może toczyć wojnę nie tylko z Iliciciem, ale za chwilę i z całą UEFĄ. Pojawia się pytanie, co dalej stanie się w obu tych przypadkach. Kolejny konflikt z kluczową postacią zespołu może sprawić, że szatnia zacznie żyć własnym życiem. Kolejny konflikt trenera z UEFA nie ma natomiast sensu. W tej walce Goliat zawsze pokona Dawida.
-
PolecaneLipiński: W tym momencie hierarchia w Interze jest jasna
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 12:40
-
PolecaneRoma... błyskawicznie zwolni Juricia?
Kamil Gieroba / 28 października 2024, 14:36
-
Plotki transferoweAC Milan chce przedłużyć kontrakt i dać podwyżkę wyróżniającemu się ostatnio zawodnikowi
Victoria Gierula / 28 października 2024, 11:00
-
PolecaneZieliński: Na prawdziwego Zielińskiego przyjdzie jeszcze czas
Kamil Gieroba / 28 października 2024, 9:00
-
AktualnościKosmiczne Derby d'Italia na remis! Dwa gole Zielińskiego (WIDEO)
Michał Szewczyk / 27 października 2024, 20:13
-
AktualnościPKO BP Ekstraklasa: Stal remisuje z Zagłębiem. Dublet Wdowiaka (WIDEO)
Michał Szewczyk / 27 października 2024, 14:35