Kolejna nieudana przygoda byłego szkoleniowca Legii, Sá Pinto na rozdrożu?

Ricardo Sa Pinto został w październiku zaprezentowany jako nowy szkoleniowiec brazylijskiego Vasco da Gama. Klub z Rio De Janeiro spisuje się znacznie poniżej oczekiwań i bardzo możliwe, że szefostwo klubu wkrótce straci cierpliwość i portugalski trener straci posadę.

Trzeba przyznać, że Ricardo Sa Pinto ma problem ze znalezieniem swojego miejsca na Ziemi. Portugalczyk nie potrafi nigdzie zagrzać miejsca na dłużej, od 2012 roku prowadził już w sumie 9 klubów, w tym Legię Warszawa. Od października odpowiada on za wyniki Vasco Da Gama. Nie jest to udany czas dla portugalskiego szkoleniowca – od momentu jego przyjścia, rozegranych zostało jedenaście spotkań. Vasco wygrało tylko dwa z nich.

Jeszcze nie znamy żadnych konkretów, mówiących o tym, kiedy, ani czy w ogóle zostanie zwolniony. Dziś ma dojść do spotkania władz klubu i zostanie podjęta decyzja, co do przyszłości szkoleniowca.

Vasco Da Gama uległo wczoraj swojemu rywalowi Grêmio (0:4). Podopieczni Sa Pinto zaprezentowali się bardzo słabo, a sam trener próbował tłumaczyć swoich zawodników w pomeczowym wywiadzie.

– Gramy tak, jak chcę, żebyśmy grali. Po co niby mamy utrzymywać się przy piłce?! To nie jest najważniejsze. W tej materii myślę podobnie jak José Mourinho. Chcę zdobywać punkty – powiedział były opiekun Legii Warszawa.

Źródło: O Globo