Koeman
fot. twitter: RonaldKoeman
Udostępnij:

Koeman: Mecz przeciwko PSG musi być kompletny w naszym wykonaniu

Barcelona pewnie wygrała wczoraj z Deportivo Alaves (5:1) na Camp Nou. Mimo to większość pytań na wczorajszej konferencji dotyczyło wtorkowego spotkania z PSG.

Ilaix Moriba zadebiutował dziś na Camp Nou, zaliczył asystę, ale sprokurował też gola dla Alaves. Jak Pan ocenia jego występ? 

"Jest to dla niego czas na naukę. Wiadomo, że nie można w ten sposób podawać, to skomplikowało nam trochę sytuację, ale tworzyliśmy sobie tak dużo sytuacji i strzeliliśmy pięć goli. Nie można patrzeć tylko na jeden błąd. Trzeba docenić reakcję drużyny po stracie bramki."

Długo dyskutował Pan z sędzią technicznym po nieuznanym golu w pierwszej połowie. Co spowodowało u Pana taką nerwowość?

"Moi asystenci na ławce powiedzieli mi, że tam nie było spalonego. Zdziwiła mnie decyzja systemu VAR. Ale zostawmy to, bo potem wychodzi, że zawsze narzekam. Wygraliśmy 5:1 i jestem zadowolony. Kilku piłkarzy mogło odpocząć, a paru młodszych graczy mogło zagrać. To ważniejsze niż rozmowa o sędziowaniu."

Wygraliście wszystkie mecze ligowe w 2021 roku. Czy to jest najlepszy moment w sezonie, żeby mierzyć się z PSG?

"Wyniki pokazują, że znajdujemy się w dobrej formie. Mamy przed sobą pojedynek z drużyną o wielkich umiejętnościach, dlatego musimy pokazać swoją najlepszą wersję. Wierzymy w siebie, w naszą grę, siłę fizyczną. Nie powiedziałbym, że to jest najlepszy moment, bo kontuzjowanych jest kilku ważnych piłkarzy."

Leo Messi jest obecnie w znakomitej formie. Śpi Pan spokojniej przed pojedynkiem z PSG?

"Wszyscy wiemy, że Leo jest decydujący od wielu lat. Widać po nim ambicję, radość, jego gra jest efektywna. Z nim jest łatwiej, jego wizja gry jest niesamowita. Ale do zwycięstwa z PSG potrzebujemy nie tylko Messiego, ale również pozostałych piłkarzy w ich najlepszej formie."

Czy przed meczem z PSG najbardziej obawia się Pan błędów indywidualnych, które mogą zostać ukarane stratą bramki? Dziś znów przydarzyła się taka historia.

"Straty piłki zdarzają się w każdym meczu, ale ważne jest to, gdzie popełnia się taki błąd. Nie można stwarzać niepotrzebnej sytuacji rywalowi. PSG na pewno doskonale wie, jak wykorzystać takie momenty. Musimy grać dobrze piłką, ale także dobrze się bronić i naciskać. To musi być kompletny mecz w naszym wykonaniu."

Do niedawna Francisco Trincao otrzymywał dużo szans, ale nie potrafił ich wykorzystywać. Gol z Betisem był przełomowy, dziś strzelił kolejne dwa gole. Czy jego pewność siebie pozwoli mu utrzymać tę formę?

"Wiara w siebie jest bardzo ważna, ale nie możemy zapominać, że jest to młody zawodnik, który dopiero dołączył do Barcelony. Każdy piłkarz potrzebuje czasu, by się odpowiednio zaadaptować. Widzę u niego poprawę, jest lepszy w pojedynkach sam na sam, wykorzystuje swoją szybkość. Potrzebujemy go w takiej formie."

Czy widzi Pan u swoich zawodników większą pewność siebie niż kilka tygodni temu?

"Tak, to jest normalne, gdy wygrywa się kilka meczów z rzędu. To dodaje pewności siebie. W każdym spotkaniu stwarzamy sobie wiele sytuacji i gdy mamy szczęście, to jesteśmy nie do powstrzymania."

Na początku sezonu mieliście problemy ze skutecznością, a w ostatnich tygodniach strzelacie wiele goli. Co się zmieniło i jak to może wpłynąć na dwumecz z PSG?

"Czasem jest to trudne do wytłumaczenia. W pierwszym meczu z Deportivo stworzyliśmy sobie więcej okazji niż dzisiaj, a wynik był zupełnie inny. Mamy piłkarzy, którzy potrafią strzelać gole. Trudno wytłumaczyć, dlaczego wcześniej mieliśmy tak dużo pecha. Teraz zespół jest pewniejszy siebie, zdobywa więcej bramek. To dobry znak, drużyna jest dzięki temu jeszcze silniejsza."


Avatar
Data publikacji: 14 lutego 2021, 10:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.