Jakub Kiwior
fot. Twitter/@EURO2024
Udostępnij:

Kiwior: Cieszę się z każdej minuty spędzonej na boisku

Jakub Kiwior obiecał, że biało-czerwoni "dadzą się z siebie wszystko" w niedzielnym meczu z Francją w 1/8 finału mistrzostw świata w Katarze.

Defensor był obecny podczas piątkowej konferencji prasowej reprezentacji Polski. Przy okazji zapewnił, że postara się nie popełnić takiego błędu, jak w końcówce przegranego 0:2 meczu z Argentyną, gdy piłkę przejął Lautaro Martinez.

– Cieszę się z każdej minuty spędzonej na boisku. Co do meczu z Argentyną i tej końcówki, to zdaję sobie sprawę, że popełniłem wielki błąd. Na szczęście miałem jeszcze okazję to uratować i naprawić tę sytuację. Na pewno przemyślałem to nieodpowiedzialne podanie, ten mój błąd. Teraz mogę się skupić tylko na tym, żeby w następnych spotkaniach nie popełnić już takiego błędu - stwierdził.

– Wydaje mi się, że jeszcze nie grałem w takim szalonym spotkaniu jak to przeciwko Argentynie, ale staraliśmy się myśleć o swoim meczu. Dopiero pod koniec spotkania dostaliśmy informację, że musimy uważać na kartki, żebyśmy nie łapali tych żółtych kartek, bo mogą być ważne. Po meczu dowiedziałem się, jaki jest wynik drugiego spotkania, a tak to się koncentrowałem na starciu z Argentyną – dodał.

Główny cel

Polska mimo wszystko awansowała do fazy pucharowej. Choć do końca o to drżała.

– Cieszymy się z awansu z grupy, to był nasz główny cel. Teraz koncentrujemy się na kolejnym meczu. Chcemy grać dalej, więc damy z siebie wszystko, żeby awansować do ćwierćfinału. Każdy wie, jakich zawodników ma reprezentacja Francji. Zdajemy sobie sprawę, że to nie będzie łatwe spotkanie. Trzeba podejść do tego meczu z pełną koncentracją. Przeanalizujemy sobie ich, będziemy rozmawiać i trener przekaże nam założenia na to spotkanie – dodał.

– Jest kilka drużyn, które zaskoczyło na mundialu. Jest też kilka takich, które nie wyszły z grupy, więc wydaje mi się, że nie tylko Niemcy są takim zespołem. Jednak to nie ode mnie zależało, kto wyjdzie z tamtej grupy – stwierdził Kiwior.

Początek niedzielnego spotkania Polski z Francją w Dausze o godzinie 16.


Kamil Gieroba
Data publikacji: 2 grudnia 2022, 15:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.