Kepa: Jestem w stanie odzyskać swoją pozycję
Pobyt Kepy Arrizabalagi na Stamford Bridge wzbudza mnóstwo kontrowersji. Wystarczy przede wszystkim przypomnieć kuriozalną sytuację z finału Carabao Cup z poprzedniego sezonu. Hiszpański golkiper zignorował polecenia ówczesnego menedżera Chelsea Maurizio Sarri'ego i nie chciał opuścić boiska przed konkursem rzutów karnych w finałowym starciu z Manchesterem City. Obecnie kilka poważnych błędów spowodowały, iż Kepa stracił miejsce między słupkami w zespole Franka Lamparda. Twierdzi jednak, że jest w stanie odzyskać pozycję numer jeden i przekonać wszystkich o swojej klasie.
Transfer Kepy do Premier League w 2018 roku ustanowił nowy rekord, jeśli chodzi o kwotę transferową wydaną na bramkarza. Athletic Bilabo zarobiło wówczas 80 milionów euro. Hiszpan jak na razie nie potwierdził słuszności zapłacenia tak ogromnej sumy. Kolejne wpadki, niesubordynacja i sprowadzenie przez "The Blues" kolejnego bramkarza - mowa o Edouardzie Mendy'm z francuskiego Rennes - tylko pogorszyły jego sytuację. Kepa zachowuje jednak pewność siebie i zapowiada, że wszystko wróci do normy.
- Czuję się dobrze i pewnie. Takie sytuacje są czymś naturalnym w karierze piłkarza i każdy z nas musi przez to przejść. Zamierzam w spokoju pracować dalej i wiem, że zdołam podołać wszelkim przeciwnościom. Gdy tylko otrzymam szansę gry, wykorzystam ją jak najlepiej - stwierdził Kepa podczas konferencji prasowej zapowiadającej reprezentacyjny pojedynek Hiszpanów z Portugalczykami.
Kepa nie tylko w klubie musi walczyć o miejsce w wyjściowym składzie. W hiszpańskiej drużynie narodowej rywalizuje z Davidem de Geą. Niewykluczone, że w środowym spotkaniu przeciwko Portugalii to właśnie bramkarz Chelsea zostanie desygnowany do gry w wyjściowym składzie.
- Czuję duże wsparcie ze strony klubu, jak również sztabu reprezentacji. Mam możliwość występować w dwóch świetnych drużynach, współpracując z równie klasowymi szkoleniowcami. Skupiam się wyłącznie na najbliższym meczu, aby w ten sposób dążyć do odbudowy formy - dodał.
Od początku bieżącego sezonu Kepa rozegrał dwa spotkania na boiskach Premier League. Wystąpił przeciwko Brighton oraz Liverpoolowi. Fatalny występ przeciwko tym drugim zadecydował o degradacji do roli zmiennika dla wspomnianego Mendy'ego. Senegalczyk z miejsca stał się pierwszym wyborem Lamparda.
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligue 1Manchester United chce wzmocnić lewą obronę. Szykuje hitowy transfer
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 14:29
-
AktualnościKolejna młodość Fabiańskiego. Angielskie media zachwycone
Michał Szewczyk / 17 grudnia 2024, 18:04
-
AktualnościOficjalnie: Ryoya Morishita na dłużej w Legii Warszawa!
Victoria Gierula / 17 grudnia 2024, 15:58
-
AktualnościSerie A: Inter upokorzył Lazio na Stadio Olimpico (WIDEO)
Michał Szewczyk / 16 grudnia 2024, 22:52