Karbownik razem z Zielińskim i Milikiem?

Michał Karbownik

Michał Karbownik (Legia) / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

Od kilku tygodni trwa w mediach zgadywanka, do jakiego klubu trafi Michał Karbownik. Młoda gwiazda Legii jest rozchwytywana w Europie. Po Tottenhamie, Sevilli i Barcelonie przyszła pora na Napoli. To wydaje się całkiem sensowny kierunek.

W tym momencie Karbownik jest najgorętszą bułeczką z piekarni o nazwie “Ekstraklasa”. Codziennie dochodzą nas słuchy o klubach, które chcą u siebie młodego obrońcę. Teraz to Napoli zgłasza się po zawodnika Legii. Wiele wskazuje na to, że nad Wisłą padnie rekord transferowy.

Nowy kolega

Włoski kierunek wydaje się jednym z najlepszych dla młodego Polaka. Konkurencja w postaci Faouziego Ghoulama i Mario Ruiego to nie jest poprzeczka nie do przeskoczenia. Jeśli Karbownik będzie się dalej rozwijał w takim tempie, to bardzo szybko stanie się piłkarzem podstawowej jedenastki. Może na początku nie będzie pierwszym wyborem, ale dobre wypożyczenie albo odpowiednia rotacja dadzą oczekiwany efekt.

W aklimatyzacji może pomóc dwóch Polaków. Piotr Zieliński i Arkadiusz Milik są w Neapolu od lat i z pewnością nie odmówią pomocy młodszemu koledze. Pytanie tylko, jak szybko Karbownik przyzwyczai się do nowej ligi. Czy będzie grał od początku? Wątpliwe. Czy szybko powącha murawę i zacznie grać regularnie? Patrząc na skalę talentu i umiejętności – raczej tak.

– Jak najbardziej. Napoli szuka właśnie lewego obrońcy, to jeden z priorytetów klubu na najbliższe okienko transferowe. Ghoulam nie może grać, więc Mario Rui jest tak naprawdę jedynym lewym obrońcą w klubie. Co więcej, prezes De Laurentiis, gdy szuka teraz wzmocnień, lubi brać pod uwagę młodych piłkarzy, a przecież taki jest Karbownik…. – możemy przeczytać w SuperExpressie.

Tak więc pytanie brzmi – kiedy i za ile Karbownik opuści Legię?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x