Kamil Grosicki o reprezentacji: Czy to dobre, by za jednym razem wszystkich starszych skreślić?

Kamil Grosicki

Kamil Grosicki / fot. Mikołaj Barbanell

– Liczyłem po cichu, że po takich występach dostanę powołanie. Mówiłem o tym wcześniej, bo czułem się pewny swojej formy. Zrobiłem wszystko, co mogłem – zapewnia Kamil Grosicki w “Przeglądzie Sportowym”.

Skrzydłowy Pogoni Szczecin został uznany piłkarzem sezonu 2022/23 w PKO Ekstraklasie. Fernando Santos widocznie nie jest fanem 34-latka, którego pominął już przy kolejnym zgrupowaniu. Biało-czerwoni w czerwcu zmierzą się towarzysko z Niemcami na PGE Narodowym oraz w el. EURO 2026 z Mołdawią w Kiszyniowie.

– Piłka nożna, jednego dnia szczęśliwy, następnego dnia zawiedziony – skomentował jeszcze w poniedziałek w mediach społecznościowych. – – Byłem na lotnisku i oglądałem na żywo konferencję. Liczyłem po cichu, że po takich występach dostanę powołanie. Mówiłem o tym wcześniej, bo czułem się pewny swojej formy. Zrobiłem wszystko, co mogłem. Mimo wszystko to Fernando Santos jest selekcjonerem i może podejmować decyzję takie, jakie uważa – stwierdził w “PS”.

– Brakuje doświadczonych zawodników, którzy w ostatnich latach byli liderami tej kadry i ją ciągnęli. Został tak naprawdę tylko nasz kapitan Robert Lewandowski. Reszta tak naprawdę się mocno zmieniła. Po to są powołania młodych, by odmładzać drużynę, ale czy to dobre, by za jednym razem wszystkich starszych skreślić? – pyta Grosicki.

źródło: przeglasportowy.onet.pl / 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x