Kai Havertz
fot. chelseafc.com
Udostępnij:

Havertz: Damy z siebie wszystko, aby wygrać ten puchar. Taki jest nasz cel

Już jutro Chelsea zmierzy się z Leicester City w finale FA Cup. Będzie to szansa na pierwsze z dwóch trofeów londyńczyków w tym sezonie.

Końcówka sezonu w wykonaniu „The Blues” będzie wyjątkowo interesująca. Zawodnicy ze Stamford Bridge mają przed sobą finał FA Cup oraz Champions League, a także wciąż walczą o korzystne miejsce w tabeli ligowej.

O ile ciężko wytypować faworyta w finale Ligi Mistrzów, tak do finału FA Cup to klub z Londynu podchodzi z większym komfortem niż przeciwnik. Mimo ostatniej przegranej w spotkaniu ligowym z Arsenalem 0-1, to ekipa Thomasa Tuchela uważana jest za faworyta.

Na temat jutrzejszego starcia z Leicester wypowiedział się zawodnik „The Blues” Kai Havertz. Jest to pierwszy sezon niemieckiego pomocnika w Anglii, który już ma szansę na zdobycie trofeów. Choć początkowo występy Niemca nie porywały, teraz notuje dobre występy, a pod wodzą Tuchela wyraźnie ożył. Havertz wyraźnie podkreślił, że finał FA Cup był jednym z jego marzeń.

- Zawsze marzyłem o tym, aby zagrać w finale Pucharu Anglii. Na trybunach zasiądą kibice, to także miłe uczucie. Mecz zostanie rozegrany w bardzo dobrej atmosferze i już nie mogę się doczekać tego pojedynku. Damy z siebie wszystko, aby wygrać ten puchar. Taki jest nasz cel.

Kai Havertz potrzebował czasu na zaaklimatyzowanie się w Anglii. Wpływ na jego występy mógł mieć także koronawirus, z którym walczył piłkarz. Podkreśla, że zmagał się z nim długo, przez co nie był w pełni sił.

– To był dla mnie bardzo trudny okres. Trzy lub cztery tygodnie musiałem czekać na poprawę stanu mojego zdrowia. Gdzieś dopiero po dwóch miesiącach poczułem się dobrze w stu procentach. Nie czułem węchu ani smaku, całe dnie leżałem w łóżku i bolały mnie plecy. Mam nadzieję, że ta choroba już nigdy mnie nie dopadnie.

Kai Havertz rozegrał dla Chelsea łącznie 42 spotkania. Strzelił w nich 8 bramek oraz zanotował 9 asyst.

Źródło: "The Sun"


Avatar
Data publikacji: 14 maja 2021, 13:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.