fot. Lajmi.net
Udostępnij:

Juventus po swoje w Frosinone

Juventus "bezczelnie" pokonał 2:0 beniaminka Frosinone. Bartosz Salomon na czwórkę z plusem.

Mecz zamykający 5. serię gier na Półwyspie Apenińskim odbył się na śmieciach beniaminka Serie A - Frosinone, gdzie przyjechał sam Juventus. Nic innego, jak tylko wysokie zwycięstwo ekipy Massimiliano Allegriego nie wchodziło w grę. Szansa dla Cristiano Ronaldo, aby podgonić w aspekcie bramek Krzysztofa Piątka (lider z pięcioma trafieniami). Portugalczyk ma ich dwa. Pierwsza połowa zawiodła kibiców Starej Damy. Gospodarze niesieni gromkim dopingiem pełnej publiki na Stadio Benito Stirpe nie dali stłamsić się rywalom i dowieźć bezbramkowy remis do końca pierwszej połowy.

Oblicze drugiej połowy nie uległo zmianie, tylko wynik nadal się nie zmieniał. Fantastycznie w defensywie harował Bartosz Salomon, ale o swoje w 81. minucie upomniał się jednak Cristiano Ronaldo, a na zakończenie miejscowych dobił rezerwowy Federico Bernardeschi.

https://twitter.com/JuveFCid/status/1043956536005906432

23.09.2018/ 20:30/ Serie A/ Stadio Benito Stirpe (Frosinone)

Frosinone Calcio – Juventus Turyn 0:2 (0:0)

81' Cristiano Ronaldo

90+ 4' Federico Bernardeschi

 

Żółte kartki: Perica, Molinaro, Sportiello – Bentancur

Arbiter główny: Piero Giacomelli (Triest)

Frosinone: Sportiello – Zampano, Goldaniga, Salamon, Capuano, Molinaro – Chibsah, Maiello (48' Crisetig), Hallfredsson (85' Cassata) – Joel Campbell (71' Ciano), Stipe Perica.

Juventus: Szczęsny – Cuadrado (70' João Cancelo), Rugani, Chiellini, Aléx Sandro – Emre Can, Pjanić, Bentancur (56' Bernardeschi) – Dybala, Mandžukić (85' Matuidi), Ronaldo.


Avatar
Data publikacji: 23 września 2018, 22:31
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.